GUS podał dane o produkcji. To najlepszy wynik od sześciu lat

Biznes
GUS podał dane o produkcji. To najlepszy wynik od sześciu lat
Pixabay/pierrebmj/CC By 2.0

Produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 9 proc. licząc rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 1,9 proc. - podał w piątek GUS. To rezultat lepszy od oczekiwań ankietowanych przez PAP analityków, którzy spodziewali się w styczniu wzrostu o 7,3 proc. Z kolei sprzedaż detaliczna w styczniu br. wzrosła o 11,4 proc. rdr po wzroście o 6,4 proc. w grudniu ub.r.

Produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 9 proc. licząc rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 1,9 proc. - podał w piątek GUS.

 

To rezultat lepszy od oczekiwań ankietowanych przez analityków, którzy spodziewali się w styczniu wzrostu o 7,3 proc.

 

- To rezultat lepszy od oczekiwanych przez ekonomistów i najlepszy od sześciu lat - ocenił Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

 

- W jego osiągnięciu pomogły nieco dwa robocze dni więcej, niż w styczniu ubiegłego roku, ale to w niczym nie umniejsza znaczenia tego wyniku i płynących z niego sygnałów o wyraźnym przyspieszeniu w przedsiębiorstwach przemysłowych - wskazał.

 

- Cieszy szczególnie sięgający 10,2 proc. wzrost produkcji w firmach zajmujących się przetwórstwem przemysłowym. Z największym optymizmem należy spojrzeć jednak na produkcję budowlano-montażową, która wzrosła o 2,1 proc. Wynik wydaje się skromny, ale to pierwsza zwyżka od listopada 2015 r., po trwającej od tego czasu silnej zapaści, której skala sięgała nawet ponad 20 proc. - dodał.

 

Pozytywnie zaskoczył sektor budowlany

 

Podobnego zdania jest dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, który również podkreśla, że dane są lepsze od oczekiwań. - W danych widać, że swoją siłę potwierdził transport. Słabiej wypadło natomiast górnictwo zarówno węgla kamiennego, jak i brunatnego. Najbardziej pozytywnie zaskoczył sektor budowlany, zwłaszcza inżynieryjny, czyli ten najbardziej istotny dla polskiej gospodarki - powiedział.

 

Według Przasnyskiego tak dobre dane, zanotowane już w pierwszym miesiącu roku, pozwalają na znacznie większy niż do niedawna optymizm w sprawie przyspieszenia polskiej gospodarki.

 

Uwaga na słaby wzrost inwestycji

 

Szołucha zwrócił jednocześnie uwagę, że organizm gospodarki jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo, a są nim obecnie inwestycje.

 

- Nie rosną one tak szybko, jakbyśmy chcieli i jak mogłyby rosnąć. Moje drugie zastrzeżenie jest takie, że nie powinniśmy spoczywać na laurach, a rząd nie powinien popadać w hurra optymizm i euforię. Po realizacji szeregu programów społecznych, czyli takich, które pomagały krajowemu popytowi, wspierały konsumpcję, czy sprzedaż detaliczną, przyszedł czas, aby wesprzeć stronę podażową gospodarki i, jeśli tak się stanie, to możemy liczyć na wzrost inwestycji - wskazał.

 

Walka z wyłudzeniami podatku VAT służy uczciwym

 

Zdaniem Szołuchy opublikowane przez GUS dane świadczą o tym, że polska gospodarka ma zdrowe fundamenty i, że założenia budżetowe na rok 2017 zostaną zrealizowane.

 

- Dane świadczą też o tym, że walka z nieuczciwymi przedsiębiorcami np. takimi, którzy wyłudzają podatek VAT, czy nie płacą podatku dochodowego, czy wreszcie walka z patologiami na rynku finansowym nie tyle nie szkodzi uczciwym polskim przedsiębiorcom, a wręcz im służy - podkreślił.

 

W piątek GUS podał, że w styczniu tego roku produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 9 proc. w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku, kiedy notowano wzrost o 1,3 proc. Z kolei produkcja przemysłowa w styczniu liczona miesiąc do miesiąca spadła o 1,9 proc., po spadku o 4,3 proc. w grudniu.

 

Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w styczniu wzrostu produkcji rok do roku o 7,3 proc., a miesiąc do miesiąca spadku o 3,8 proc.

 

Konsumenci ruszyli do sklepów

 

Sprzedaż detaliczna w styczniu br. wzrosła o 11,4 proc. w porównaniu do stycznia 2016 roku, po wzroście o 6,4 proc. w grudniu ub.r. - poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny. W porównaniu do grudnia 2016 r. sprzedaż detaliczna w styczniu spadła o 22,1 proc.

 

Konsensus przygotowany przez PAP wskazywał na wzrost o 7,9 proc. w ujęciu rocznym, zaś w ujęciu miesięcznym - na spadek o 24,6 proc.

 

Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła o 9,6 proc. rok do roku. Najmocniej, bo o 17,2 proc. (wobec 0,2 proc. przed rokiem), zwiększyła się sprzedaż paliw. Niewiele mniej, bo o 17 proc. zwiększyła się sprzedaż farmaceutyków i kosmetyków. Polacy  kupowali też meble i sprzęt RTV/AGD. Zakupy tego typu towarów wzrosły o 9 proc.

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie