Następca "Top Geara" najchętniej kradzionym programem w historii

Kultura
Następca "Top Geara" najchętniej kradzionym programem w historii
Flickr.com/Tony Harrison/CC BY-SA 2.0

Pierwsze trzy odcinki "The Grand Tour", czyli nowej serii byłych twórców programu motoryzacyjnego "Top Gear", nielegalnie ściągnęło z internetu prawie 20 mln ludzi. Średnio co ósmy widz nowego programu obejrzał go za darmo.

Jeszcze do niedawna najchętniej nielegalnie ściąganą produkcją była "Gra o Tron".  Jednak według danych organizacji MUSO, zajmującej się analizą danych na pirackim rynku, ten popularny serial właśnie został zdetronizowany.

 

Hit w pirackich serwisach

 

Tym samym program realizowany na zlecenie Amazona, w którym  Jeremy Clarkson, James May i Richard Hammond podróżują po wszystkich kontynentach testując nowe pojazdy od producentów z całego świata, został najczęściej nielegalnie ściąganym przez internautów show w historii.

 

Według danych MUSO pierwszy odcinek The Grand Tour został nielegalnie pobrany 7,9 mln razy. Drugi nieco mniej - 6,4 mln, a trzeci - 4,6 mln razy. To najwyższy wynik w historii, który zdaniem MUSO znacznie przekroczył dotychczasową skalę nielegalnego pobierania audycji.

 

Ogromne straty

 

Skala całego procederu jest tak duża, że w samej Wielkiej Brytanii producenci The Grand Tour stracili już 3,2 mln dolarów jeśli chodzi o pierwszy odcinek serii, który miał premierę 18 listopada 2016 roku.

 

Stacja Amazon nie ujawnia dokładnych danych, jednak według informacji, które podały media, budżet jednego odcinka programu wynosi blisko 4,5 mln funtów. Biorąc pod uwagę, że motoryzacyjne show zaplanowane jest na trzy sezony, po 12 odcinków każdy, daje to łączny koszt produkcji na poziomie 160 mln funtów.

 

 

spidersweb.pl, theguardian.com

dk/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie