Wojewodowie chcą wyjaśnień ws. "wypowiedzenia posłuszeństwa władzy". "Mamy prawo do strajku"
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich zwrócił się do prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego z prośbą o wyjaśnienie, co rozumie on pod pojęciem "wypowiedzenie posłuszeństwa władzy". W odpowiedzi udzielonej PAP Karnowski powiedział, że chodzi m.in. o respektowanie wyroków TK. Także wojewoda wielkopolski zwrócił się w tej sprawie o wyjaśnienia do prezydenta Poznania.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, wraz z m.in. prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem, byłym prezydentem RP Lechem Wałęsą, liderem Nowoczesnej Ryszardem Petru i przewodniczącym PO Grzegorzem Schetyną podpisali list "Stop dewastacji Polski", który opublikował lider KOD Mateusz Kijowski. Sygnatariusze listu apelują o udział w strajku obywatelskim zaplanowanym na 13 grudnia.
"Dziś nadeszła chwila, by wypowiedzieć posłuszeństwo tej władzy. 13 grudnia wyjdźmy na ulice wszystkich polskich miast i miasteczek i pokażmy, że nie zgadzamy się na niszczenie Polski" - brzmi fragment odezwy.
W poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak powiedział, że "odezwa, (…) jest nawoływaniem do przestępstwa". Zwrócił się także do wojewodów, aby zapytali podpisanych pod nią prezydentów miast: Poznania i Sopotu, "jak rozumieją zawarte w niej słowa".
"Proszę o wyjaśnienie"
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wystosował w poniedziałek do prezydenta Sopotu list, który służby wojewody rozesłały też mediom.
"W związku z podpisaną przez Pana odezwą (…) »Stop dewastacji Polski«, w której m.in. wzywa się wszystkich obywateli, by 13 grudnia wyszli na ulice polskich miast i miasteczek i wypowiedzieli posłuszeństwo władzy, działając jako przedstawiciel Rady Ministrów w województwie oraz organ nadzoru nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego pod względem legalności (…) proszę o wyjaśnienie, co Pan jako Prezydent Miasta Sopotu rozumie pod pojęciem »wypowiedzenie posłuszeństwa władzy«, w szczególności czy wypowiedzenie posłuszeństwa władzy oznacza odmowę realizacji przez organy miasta Sopotu zadań publicznych oraz niestosowanie się do obowiązującego prawa" - napisał wojewoda w liście do Karnowskiego.
"Mamy prawo do strajku"
Prezydent Sopotu zapowiedział, że prawdopodobnie już we wtorek odpowie na list wojewody. Poproszony o komentarz Karnowski powiedział, że ma na myśli choćby respektowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego czy korzystanie z prawa do organizacji zgromadzeń.
Przypomniał, że list zatytułowany "Stop dewastacji Polski" jest apelem o udział w strajku obywatelskim, który 13 grudnia organizuje w całej Polsce KOD. - Mamy prawo do strajku. Strajk ma różne formy: ten będzie miał formę demonstracji - powiedział Karnowski.
"Strajk to nie jest rewolucja"
Poproszony z kolei o odpowiedź na pytanie wojewody "czy wypowiedzenie posłuszeństwa władzy oznacza odmowę realizacji przez organy miasta Sopotu zadań publicznych oraz niestosowanie się do obowiązującego prawa", Karnowski odpowiedział: "Nie, skąd". - Strajk to nie jest rewolucja - podkreślił prezydent Sopotu.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze