Wyłudzali haracz, czerpali korzyści z prostytucji. Policja rozbiła gang pseudokibiców GKS Katowice

Polska
Wyłudzali haracz, czerpali korzyści z prostytucji. Policja rozbiła gang pseudokibiców GKS Katowice
policja.pl

10 osób podejrzanych o udział w grupie przestępczej zajmującej się m.in. wyłudzaniem haraczy i czerpaniem korzyści z prostytucji zatrzymali śląscy policjanci. Zatrzymani to liderzy bojówki pseudokibiców GKS Katowice - wynika z nieoficjalnych informacji ze śledztwa.

O rozbiciu gangu poinformował w środę zespół prasowy śląskiej policji. Podczas zatrzymania jeden z podejrzanych został niegroźnie postrzelony, gdy zaatakował policjanta.

 

Grupę przez kilka ostatnich miesięcy rozpracowywali kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Ich zatrzymanie było szeroko zakrojoną akcją, podczas której policjanci wraz z antyterrorystami wkroczyli do kilkunastu mieszkań w województwie śląskim.

 

Jeden z mężczyzn, który jest zawodnikiem mieszanych sztuk walki (MMA), podczas zatrzymania zaatakował policjanta i próbował odebrać mu broń. Został postrzelony. - Ma drobną ranę. Został aresztowany, podobnie jak 8 innych podejrzanych - powiedziała rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.

 

Organizowali i uczestniczyli w ustawkach

 

Policja podaje, że zatrzymani to związani ze środowiskiem pseudokibiców mieszkańcy Katowic i Zawiercia w wieku od 23 do 34 lat, liderzy bojówki pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich, którzy organizowali tzw. ustawki i uczestniczyli w nich. Według nieoficjalnych informacji ze śledztwa, chodzi o bojówkę GKS Katowice.

 

- Członkowie grupy w latach 2014-2016 dokonywali licznych przestępstw na terenie Śląska, specjalizowali się w wyłudzaniu haraczy i czerpaniu korzyści z prostytucji. Intensywna praca śledczych doprowadziła do zatrzymania przywódców oraz członków grupy przestępczej - powiedział nadkomisarz Tomasz Gogolin z zespołu prasowego śląskiej policji.

 

Podczas przeszukań u podejrzanych policjanci zabezpieczyli przedmioty służące do popełniania przestępstw: pistolety, noże, maczety, siekiery, materiały pirotechniczne - takie jak granaty hukowe i race - oraz ok. 80 tys. zł.

 

Do 10 lat pozbawienia wolności

 

Spośród 10 zatrzymanych tylko jeden pozostaje na wolności - został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa sprawcom grozi nawet 10 lat więzienia. Według policji, śledztwo w tej sprawie, nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach, jest rozwojowe i możliwe są kolejne zatrzymania.

 

- Policjanci apelują o zgłaszanie się osób, które mogły paść ofiarą wyłudzania haraczy przez rozbitą grupę, a które dotychczas nie informowały o tym organów ścigania - powiedziała podinsp. Nowara.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie