Rolnik zginął podczas zbioru ziemniaków. Przygniótł go ciągnik
Do tragedii doszło na polu w okolicach miejscowości Suchorze w woj. pomorskim. 58-letni mężczyzna został przygnieciony przez cofający ciągnik. Nie powiodła się próba reanimacji przeprowadzona na miejscu tragedii. Kierowcy ciągnika prawdopodobnie zostaną postawione zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Na polu pracowały dwa ciągniki, w tym jeden z przyczepą. Mężczyzna kierujący pierwszym pojazdem próbował wjechać na wzniesienie, ale maszyna utknęła w grząskim gruncie. 58-letni rolnik, który jechał za nim, wysiadł z ciągnika i próbował pomóc koledze.
- Prawdopodobnie mój szwagier wysiadł i chciał podczepić linę i do tyłu wyciągać, ale ten pan co z przyczepą jechał – złamała mu się przyczepa, nie zauważył i go przygniótł do tyłu – powiedział Krzysztof Mazur, członek rodziny ofiary.
58-latek, który znalazł się między przyczepą a swoim ciągnikiem, został przygnieciony. Mężczyzna zmarł na miejscu.
- Będziemy prowadzić czynności w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawioną wolności do 5 lat – powiedział Michał Gawroński z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze