Marszałek Senatu: PiS przez rok zrobił dużo więcej niż PO i PSL przez osiem lat
- Rząd premier Beaty Szydło przez ostatni rok pracował bardzo intensywnie, rzetelnie i odpowiedzialnie - ocenił w poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS). - Nie jestem członkiem rządu, jestem obiektywny, mogę obiektywnie podsumować - podkreślił.
Marszałek przekonywał, że wprowadzono bardzo dużo dobrych zmian, m.in. w obszarze polityki rodzinnej i społecznej.
Dodał jednocześnie, że PiS i jego rząd należą do "optymistów, a nie pesymistów, którzy wszystko, co się robi krytykują".
- Platforma Obywatelska, Nowoczesna i opozycja krytykują. Polacy są optymistami i my jesteśmy optymistami - powiedział Karczewski.
"Nie mówiliśmy, że tego dokonamy"
Karczewski skomentował tez kwestię dopłat do rolnictwa.
- Chciałbym, żeby do nich doszło. Nie mówiliśmy w programie o tym, że tego dokonamy, tylko mówiliśmy, że to należy zmienić, że te złe rozwiązania już wystąpiły wcześniej przy negocjacjach akcesyjnych, wtedy dokonano złych rozwiązań.
Dodał, że w niedzielę wnikliwie przysłuchiwał się wystąpieniom m.in. ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela i prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Daniela Obajtka.
- Dokonali bardzo wielu zmian; nawet ja jako polityk PiS nie o wszystkich wiedziałem, jestem niezwykle wdzięczny i rolnicy powinni również być wdzięczni i są, wiem, że są. Naprawdę dokonano bardzo wielu dobrych zmian na wsi - przekonywał marszałek Senatu.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze