Rodzina Pavarottiego odcina się od Trumpa. Nie chcą, by arie tenora uświetniały wiece kandydata na prezydenta
Bliscy zmarłego 9 lat temu Luciano Pavarottiego stanowczo protestują przeciwko wykorzystywaniu w kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa arii Giacomo Pucciniego "Nessun Dorma" w wykonaniu włoskiego śpiewaka.
"Chcielibyśmy przypomnieć, że wartości braterstwa i solidarności, które Luciano Pavarotti promował w trakcie trwania swojej kariery artystycznej, są całkowicie niezgodne z poglądami wyrażanymi przez Donalda Trumpa" - napisali bliscy jednego z najwybitniejszych śpiewaków operowych XX wieku.
Wszystko dlatego, że aria "Nessun Dorma" z początku trzeciego (ostatniego) aktu opery "Turandot” Giacomo Pucciniego, która stała się popisową Pavarottiego, była przez sztab Trumpa wykorzystywana w czasie kampanii prezydenckiej. Zwłaszcza często wybrzmiewał na wiecach fragment "All'alba vincerò! Vincerò! Vincerò!", czyli "o świcie zwyciężę, zwyciężę, zwyciężę".
Nie tylko bliscy Pavarottiego sprzeciwili się wykorzystywaniu jego twórczości w amerykańskiej rozgrywce politycznej. Wcześniej obóz Trumpa był proszony o zaprzestanie wykorzystywania muzyki Queen, The Rolling Stones, Adele, Aerosmith i Neila Younga.
The Local
Czytaj więcej