"Prali" pieniądze metodą na "Social Engineering"

Cztery osoby podejrzane o udział w wielomilionowych oszustwach zostały zatrzymane przez wrocławską policję. Zatrzymani, wykorzystując specjalnie założone podmioty gospodarcze i rachunki bankowe, przetransferowali co najmniej 20 mln złotych. Policjanci odzyskali już 10 mln. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymani przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu są mieszkańcami powiatu wrocławskiego i wołowskiego w wieku od 20 do 53 lat. Podejrzani są o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.

Podszywali się pod prawdziwe firmy

Grupa zajmowała się wyłudzeniami środków finansowych metodą "Social Engineering", głównie na terenie Europy Zachodniej. Metoda polegała na wysyłaniu wiadomości pocztą elektroniczną do dużych firm i korporacji z treścią skłaniającą do uregulowania należności związanych z różnymi zawieranymi transakcjami finansowymi.

Firma, na której konto miała wpłynąć należność, zawsze do złudzenia przypominała w nazwie i korespondencji firmę, z którą poszkodowany podmiot współpracował na co dzień. Następnie wielokrotnymi monitami nakłaniano poszkodowane podmioty do przelania środków i te decydowały się na wykonanie takich transferów, mimo innego rachunku bankowego. W ten sposób poszkodowane zostały głównie przedsiębiorstwa ze Szwajcarii i Francji.

Werbownicy i koordynatorzy tzw. słupów

Mężczyźni odpowiedzialni byli za werbowanie i koordynowanie tzw. słupów, czyli osób, które w tym celu, na swoje dane, zakładały firmy z narzuconą nazwą, a następnie szereg specjalnych kont bankowych. Wszystkie dokumenty trafiały do osób mających kontakt z przedstawicielami tej grupy przestępczej na terenie Europy Zachodniej odpowiedzialnymi za popełnione oszustwa.

Główny organizator przestępczego procederu został decyzją sądu tymczasowo aresztowany. Funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Sprawa ma charakter rozwojowy.

polsatnews.pl

WIDEO - Zakończono reanimację i przykryto ciało workiem. A mężczyzna żył