Śmiertelny poranek na łódzkich drogach. Dwie osoby nie żyją
Do tragicznych wypadków doszło w Zgierzu oraz w okolicy zjazdu A-1 na DK 1 w powiecie łódzkim wschodnim. W pierwszym przypadku przygnieciona przez pojazd zginęła stojąca na przystanku kobieta. W drugim śmierć poniósł kierujący bmw, który doprowadził do czołowego zderzenia z busem.
W poniedziałek ok. godz. 8:15 w okolicy zjazdu z A-1 na DK-1 na wysokości Gołygowa w gminie Tuszyn, kierowca mbw, 32-letni mieszkaniec Piotrkowa Tryb., przy zjeździe w kierunku na Łódź nie zapanował nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu (remontowany odcinek) zderzając się czołowo z busem Iveco jadącym w stronę Częstochowy. Iveco kierował 46-letni mężczyzna (bus jechał bez pasażerów). Kierowcy bmw, pomimo akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować.
Trzy godziny wcześniej kierujący osobowym volvo z przyczepą wymusił pierwszeństwo przejazdu i uderzył w jadącego fiata ducato. W wyniku tego kierująca busem straciła panowanie nad pojazdem i wjechała na przystanek autobusowy przygniatając stojącą na nim 40-letnią kobietę. Kobieta na skutek odniesionych obrażeń zmarła. 49-letni kierowca volvo był trzeźwy, podobnie jak 34-latka kierująca fiatem.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze