Śmierć zawodnika podczas zawodów jiu-jitsu
Mężczyzna zasłabł po walce medalowej podczas zawodów OPEN GI 2016 w podpoznańskim Luboniu. Mimo natychmiastowej reanimacji, 37-latka nie udało się uratować. Najprawdopodobniej miał atak serca.
Wszystko wydarzyło się w sobotę po godzinie 15 w hali Lubońskiego Ośrodku Sportu i Rekreacji. Jak informują organizatorzy mężczyzna zasłabł "w oczekiwaniu na medal". Tuż przed śmiercią wywalczył złoto w kategorii seniorskiej. Impreza została przerwana.
Jak udało nam się ustalić, zawodnik wraz z całą rodziną od półtora roku trenował w klubie należącym do organizatora zawodów.
Przez przystąpieniem do walk mężczyzna przedstawił ważne badania od lekarza sportowego. Był to jeden z warunków uczestnictwa w zawodach.
Śledczy na poniedziałek zaplanowali sekcję zwłok, która ma potwierdzić, czy przyczyną śmierci był atak serca.
Brazylijskie jiu-jitsu. to sport walki wywodzący się z japońskiego jiu-jitsu, zapasów i judo. Sport cechuje zakaz zadawania ciosów. Dąży się do poddania rywala przez dźwignie czy duszenia.
OPEN GI to jedna z najważniejszych imprez brazylijskiego jiu-jitsu w Polsce.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze