Tragedia w kopalni Budryk. Nie żyje 33-letni górnik
Polska
Do wypadku, w wyniku którego zginął mężczyzna, doszło 1050 metrów pod ziemią. Na pracownika z kopalni Budryk w Ornontowicach pod Gliwicami osunęły się skały i elementy obudowy zabezpieczenia.
Lekarz, który przybył na miejsce tragedii, nie zdołał uratować 33-latka. Służby ratownicze próbują teraz wydostać ciało mężczyzny na powierzchnię.
Okoliczności wypadku będzie badał Wyższy Urząd Górniczy.
Radio Zet
Czytaj więcej
Komentarze