Polki mistrzyniami Europy w judo. Polacy z brązowym medalem

Sport
Polki mistrzyniami Europy w judo. Polacy z brązowym medalem
PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Ostatni ME w Kazaniu dzień był znakomity dla biało-czerwonych, bowiem drużyna kobiet wywalczyła złoty medal, a męski zespół - brązowy. Polki w finale pokonały Rosjanki 3:2. Judocy w identycznym stosunku wygrali walkę o brąz z Czechami - Pierwszy raz w historii polskiego judo wszyscy uczestnicy wracają z mistrzostw Europy z medalami - powiedział prezes związku Sławomir Kownacki.

Decydujący punkt w spotkaniu o złoto zdobyła Katarzyna Furmanek (+70 kg). Pokonała w niecałą minutę Ksenię Czibisową (ippon), rewanżując się jej za sobotnią porażkę w zawodach indywidualnych.

 

W finale punktowały też Arleta Podolak (57 kg) i Katarzyna Kłys (70 kg).

 

Kłys wychodziła na matę przy stanie 1:2. Jeszcze 14 sekund przed końcem przegrywała jedną karą z Iriną Gazijewą, ale w kluczowym momencie zdobyła yuko.

Wcześniej Polki pokonały Węgierki 3:2 i Niemki po 3:2.

 

Brąz Polaków

 

Polscy judocy wygrali trzy mecze po 3:2, a w tym o brązowy medal z Czechami. Przegrali tylko w półfinale z Gruzinami 1:4.

 

W 1/8 finału z Ukraińcami i w ćwierćfinale z Azerami o zwycięstwie przesądziły zwycięstwa walczącego jako ostatni Macieja Sarnackiego (+90 kg). Z Ukrainą biało-czerwoni przegrywali już 0:2 i byli blisko odpadnięcia z turnieju.

 

W spotkaniu o brąz punkty wywalczyli: Paweł Zagrodnik (66 kg), Damian Szwarnowiecki (73 kg, walkowerem) i Patryk Ciechomski (91 kg).

 

Biało-czerwoni zakończyli ME w Kazaniu z trzema krążkami; w sobotę indywidualnie brąz wywalczył Piotr Kuczera (90 kg).

 

"Złe miłego początki"

 

Pierwsze dwa dni były fatalne, bowiem nikt nie przebił się do strefy punktowanej (1-7), a na koncie podopiecznych trenerów Anety Szczepańskiej i Piotra Sadowskiego były zaledwie cztery wygrane walki. W niektórych przypadkach (np. Agata Perenc 52 kg) były pretensje do sędziów, ale też sporo walk Polacy przegrali minimalnie karami.

 

Nie powiodło się liderom kadry, na czele z Kłys i Szwarnowieckim oraz Sarnackim, ale złą serię przełamał najmłodszy, 21-letni Kuczera. Judoka Polonii Rybnik, trenowany przez Artura Kejzę, jest mało znany w seniorskim judo, bowiem dopiero w tym sezonie zaczął występy w "dorosłej" reprezentacji i ma za sobą dwa turnieje rangi Pucharu Świata; w Oberwart był drugi. Nie było go ani na Grand Prix, ani na Grand Slam.

 

Kuczera walczył fantastycznie, pokonał m.in. legendarnego Greka Iliasa Iliadisa (mistrz olimpijski z Aten, trzykrotny mistrz świata) i sięgnął po medal.

 

W Kazaniu na podium stanęli: Agata Perenc, Karolina Pieńkowska, Anna Borowska, Podolak, Agata Ozdoba, Karolina Tałach, Kłys, Daria Pogorzelec, Furmanek, Anna Załęczna oraz Zagrodnik, Aleksander Beta, Szwarnowiecki, Łukasz Błach, Jakub Kubieniec, Ciechomski, Kuczera, Jakub Wójcik, Sarnacki i Kamil Grabowski.

 

Za rok ME odbędą się w Warszawie.

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie