Strzelanina w stanie Wirginia. Nie żyje policjant i napastnik
37-letni policjant zmarł w szpitalu po wielokrotnym postrzeleniu go w czwartek przez uzbrojonego mężczyznę na dworcu autobusowym w Richmond, w amerykańskim stanie Wirginia. Zabójca zginął w rezultacie strzelaniny z policją. Ranne zostały także dwie przypadkowe osoby, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Gdy napastnik zaczął strzelać, policja prowadziła ćwiczenia na dworcu. Świadkowie mówią, że słyszeli około 10 strzałów.
Mężczyzna, który otworzył ogień, zmarł - podała dziennikarzom Corinne Geller z policji stanowej w Virginii.
The suspect in the Greyhound shooting situation is in custody, police say https://t.co/rdU1eCC9D3 https://t.co/TTGhADfPVM
— CNN (@CNN) 31 marca 2016
Na miejsce przybyli liczni policjanci w rynsztunku antyterrorystycznym oraz ambulanse. Dworzec należący do znanego towarzystwa przewozowego Greyhound został zamknięty. Trwa dochodzenie mające ustalić okoliczności incydentu, w tym możliwe motywy działania sprawcy.
W Wirginii obowiązują liberalne przepisy regulujące posiadanie i noszenie broni przez obywateli. W tym stanie znajduje się siedziba wpływowego stowarzyszenia National Rifle Association (NRA), które zrzesza zwolenników utrzymania swobodnego dostępu do broni palnej.
Polsat News, FoxNews.com, CNN, PAP
Czytaj więcej