Ziobro: sędziowie TK postawili się ponad konstytucją
- Dzisiejszego rozstrzygnięcia w TK nie można uznać za wyrok w rozumieniu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, bo ustawa ta nie miała zastosowania. Nie można też uznać tych działań za zgodne z konstytucją, bo jej 197 art. nakazuje sędziom, aby procedowali tylko i wyłącznie w oparciu o ustawę, a nie w sposób dowolny - skomentował dzisiejsze orzeczenie w TK Zbigniew Ziobro, gość "Wydarzeń" o 22:00.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny dodał, że sędziowie nie przestrzegali konstytucji, postawili się ponad nią, a więc działali bezprawnie.
Opinie ośmiu konstytucjonalistów
Poinformował, że przyszedł do studia z ośmioma opiniami wybitnych polskich konstytucjonalistów, w tym szefów katedr prawa konstytucyjnego uniwersytetów w Polsce, którzy "mówią, że Trybunał nie miał prawa procedować poza ustawą o TK".
Minister wskazał, że dziś nie byłoby żadnego problemu, gdyby Trybunał zaczekał pół roku i orzekał w składzie "wymaganym, czyli przynajmniej 13 sędziów, aby orzec niekonstytucyjność nowelizacji ustawy o TK". - Mógł to zrobić, ale nie chciał - dodał.
Jego zdaniem sędziowie dali się wciągnąć w spór polityczny pod wodzą prof. Rzeplińskiego, który "wielokrotnie już pokazał, że wyszedł z roli sędziego, a wszedł w buty polityka".
Wyciek jednej z wersji projektu wyroku Trybunału Ziobro nazwał "wydarzeniem bez precedensu". - Nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego - stwierdził.
Kto zyskał na przecieku?
Prowadzący program Grzegorz Kozak zauważył, że na przecieku najbardziej zyskało PiS, bo miał on skompromitować Trybunał Konstytucyjny i Platformę Obywatelską.
- Myślę, że w tej sprawie najbardziej kompromitujące jest co innego, że projekt powstał 10 dni przed rozprawą. Notatki sędziowie mogą przygotowywać, ale to był projekt z sentencją i blisko 300-stronnicowym uzasadnieniem - stwierdził minister sprawiedliwości.
Czytaj więcej
Komentarze