"Było piwo, ale bez przesady". Polacy o świętowaniu zwycięstwa z Francją

Sport
"Było piwo, ale bez przesady". Polacy o świętowaniu zwycięstwa z Francją
Polsat News

- Pewnie, że było jakieś tam jedno piwko, ale też bez przesady, bo musimy myśleć o dalszych meczach. Dopiero wchodzimy w główną rundę turnieju - zdradził kulisy wczorajszego wieczoru Maciej Gębala. Dodał, że trudno mu było zasnąć po zwycięstwie nad Francją (31:25) w mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych.

Dziś nasi szczypiorniści mieli nieco wytchnienia. W południe trenowali, a później spotkali się z dziennikarzami.

 

"Bieleckiemu wszystko wchodziło, Szmal bronił, Krajewski był pewniakiem"

 

- Fajnie zagraliśmy. Karolowi Bieleckiemu wszystko wchodziło, Sławomir Szmal bronił, Przemek Krajewski był pewniakiem. To był super mecz. Wymarzony debiut dla mnie - powiedział Gębala, który pierwszy raz znalazł się w kadrze meczowej reprezentacji Polski podczas Euro 2016.

 

Reprezentant Polski dziękował za wsparcie kibiców, którzy z każdym meczem są coraz głośniejsi. - Wczoraj był najlepszy doping z dotychczasowych. Kibice odśpiewali hymn na trzy minuty przez końcem meczu. Super doping, jak na meczu piłki nożnej - powiedział.

 

Gębala zaznaczył, że chciałby jeszcze raz spotkać się z Francją, w finale. - Jeszcze raz byśmy im pokazali - powiedział.

 

- Wczoraj zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Nie pozwoliliśmy im na gry indywidualne, chcieliśmy, żeby częściej rzucali z drugiej linii. "Kasa" świetnie bronił, co dodatkowo ich drażniło. W dodatku po profesorsku zagraliśmy w ataku - podsumował wczorajszy mecz inny reprezentant Polski Bartosz Jurecki.

 

 

Wszystkie zespoły zakwaterowane w jednym hotelu

 

Do Krakowa przybyli już rywale polskich piłkarzy ręcznych w drugiej fazie grupowej mistrzostw Europy. To reprezentacje: Białorusi, Chorwacji, Norwegii. W pierwszej części turnieju drużyny rywalizowały w Katowicach (gr. B).

 

W stolicy Małopolski zamieszkały w hotelu nieopodal Tauron Areny Kraków. Będą go dzielić z trzema innymi drużynami, które z gr. A awansowały do dalszych gier: Francją, Macedonią i Polską. Hotel opuścili już Serbowie, którzy odpadli z turnieju.

 

Na początek Norwegia

 

Rywalizacja w grupie 1. głównej fazy ME rozpocznie się w czwartek. Zmierzą się wtedy Francja z Białorusią oraz Macedonia z Chorwacją. Polacy pierwszy mecz w tej części turnieju zagrają dopiero w sobotę z Norwegami. Dwa dni później zmierzą się z Białorusią, a na koniec podejmą Chorwatów. Wszystkie mecze rozegrają o godzinie 20:30, transmisje w Telewizji Polsat i Polsat Sport.

ml/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie