Austria chce "obudzić" UE ws. kryzysu migracyjnego. Kanclerz zapowiada drastyczne ograniczenie liczby uchodźców
Austriacki kanclerz Werner Faymann zapowiedział, że jego celem jest "pakiet przedsięwzięć", które doprowadzą do "drastycznego obniżenia" liczby uchodźców w Austrii. Dodał, że chodzi o działania zarówno na szczeblu europejskim, jak i krajowym.
Austriacki kanclerz wypowiadał się przed "szczytem azylowym", podczas którego przedstawiciele władz centralnych, krajów związkowych i gmin, dyskutują o problematyce imigracji.
Na spotkaniu doszło do ustaleń, w świetle których Austria przyjmie w tym roku tylko 37,5 tys. ubiegających się o azyl, w 2017 roku 35 tys., w 2018 - 30 tys. i w 2019 (do 30 czerwca) - 25 tys. - poinformowała agencja APA.
W sumie będzie to maksymalnie 127,5 tys. osób, co stanowi 1,5 proc. liczby ludności Austrii. Nie uwzględnia się 90 tys. wniosków o azyl, złożonych w zeszłym roku.
"Rozwiązanie doraźne" i "plan B"
Socjaldemokrata Faymann mówił w tym kontekście o "wielkości orientacyjnej". Ustalenia nazwał "rozwiązaniem doraźnym" i "planem B", który ma także "obudzić" Unię Europejską. - Nie możemy przyjąć w Austrii wszystkich ubiegających się o azyl - podkreślił.
Z kolei wicekanclerz Reinhold Mitterlehner z Austriackiej Partii Ludowej (OeVP) wobec liczby imigrantów użył pojęcia "górna granica". Jak dodała agencja, na razie nie wiadomo, co będzie się działo, kiedy górna granica zostanie przekroczona. Rząd ma zlecić w tej sprawie dwie ekspertyzy prawne.
Wicekanclerz wspomniał również o "dramatycznie dynamicznej" sytuacji i podkreślał, że "wielka liczba uchodźców przeciąża nasz system". Zapowiedział przygotowania do ewentualnego odsyłania migrantów spod austriackiej granicy.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze