Atak na uniwersytet w Pakistanie. Co najmniej 21 ofiar
Czterej islamscy bojownicy wkroczyli do budynków uniwersytetu w mieście Czarsadd w północno-zachodnim Pakistanie i otworzyli ogień do studentów oraz wykładowców. Zginęło co najmniej 21 osób. Do ataku przyznali się pakistańscy talibowie.
Akcja policji już się zakończyła. Nie sprecyzowano jednak, czy czterech napastników, którzy mieli ponieść śmierć w operacji pakistańskich służb, uwzględniono w bilansie ofiar.
Przedstawiciel lokalnych sił bezpieczeństwa przekazał wcześniej informację, że w ataku zabitych zostało co najmniej trzech studentów. Media informowały także o zabitym profesorze chemii.
Z kampusu dochodziły odgłosy eksplozji i strzelaniny
Pakistańskie stacje telewizyjne relacjonowały na żywo wydarzenia z uniwersytetu Bacza Chan, w mieście Czarsadda, oddalonym ok. 50 km od Peszawaru. Na miejsce skierowano znaczne siły policyjne i wojskowe. Są także karetki pogotowia, rannych do szpitali transportowały śmigłowce. Według telewizji obrażeń w ataku mogło doznać ok. 50 osób.
Środowy zamach przypomina zdarzenie z grudnia 2014 roku, kiedy bojownicy należący do ugrupowania powiązanego z pakistańskimi talibami zaatakowali szkołę prowadzoną przez armię w Peszawarze. Zginęło wówczas ok. 150 osób, głównie uczniów.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze