USA: pierwsza podwyżka stóp procentowych od prawie 10 lat
Amerykański bank centralny zgodnie z oczekiwaniami zdecydował o podwyżce stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego. Główna stopa w Stanach Zjednoczonych wynosi teraz 0,5 proc.
Fed podwyższył stopy procentowe po raz pierwszy czerwca 2006 roku. Potem była seria obniżek. Od grudnia 2008 roku utrzymywał je na poziomie bliskim zera, by wspierać wzrost gospodarczy i łagodzić skutki największego kryzysu gospodarczego, który zapoczątkował upadek banku Lehman Brothers.
Władze Fed uznały, że amerykańska gospodarka i przedsiębiorcy nie potrzebują już wsparcia niskimi stopami. Podwyżka oznacza bowiem, że podrożeją koszty kredytu zarówno dla firm jak i zwykłych Amerykanów. Amerykański bank centralny uznał jednak, że taka decyzja jest konieczna skoro inflacja może wzrosnąć, a sytuacja na rynku pracy jest dobra.
Eksperci spodziewają się kolejnych 2-3 podwyżek stóp w USA w przyszłym roku.
Polskie skutki amerykańskiej podwyżki
Z polskiego punktu widzenia podwyżka stóp oznacza prawdopodobnie mocniejszego dolara w relacji do złotego i wyższe ceny produktów z USA np. sprzętu elektronicznego. Może też spowodować podwyżkę cen paliwa na polskich stacjach.
- Powinniśmy mieć raczej do czynienia z dalszym umacnianiem się dolara w 2016 roku - oczekiwania te wynikają z dywergencji polityki monetarnej, czyli podwyżki stóp w USA i luzowania (obniżania stóp) przez Europejski Bank Centralny - ocenił Sławomir Kościak, dyrektor i zarządzający funduszem TFI PZU. - Jeżeli dolar będzie się nadal umacniał to będzie to ciężarem dla dużej części rynków wschodzących, które bazują na surowcach i mają duże zadłużenie w dolarze. Mowa o Rosji, Brazylii, Turcji - dodał.
Na rynkach finansowych w „koszyku” rynków wschodzących jest też Polska.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze