Zaatakował policjantów mieczem. Jest w szpitalu psychiatrycznym

Policjanci z Legnicy postrzelili mężczyznę, który rzucił się na nich z mieczem i nożem. Był pijany, agresywny i przestał być groźny dopiero wtedy, gdy kula trafiła go w nogę.

W poniedziałek około godz. 19:30 policjanci w Legnicy (woj. dolnośląskie) zostali powiadomieni przez przestraszoną kobietę, że jej partner zachowuje się agresywnie.

- Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce znaleźli pijanego, awanturującego się mężczyznę. Rzucił się on na policjantów trzymając w jednym ręku miecz, a w drugim nóż - mówi w rozmowie z portalem polsatnews.pl podinsp. Sławomir Masojć z legnickiej policji.

Policjanci wezwali mężczyznę do poddania się. Gdy nie zareagował, jeden z funkcjonariuszy postrzelił mężczyznę w nogę. Po zranieniu mężczyzna uspokoił się. Do rannego przyjechała karetka. Po opatrzeniu postrzału, ranny został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.

WIDEO - Zakończono reanimację i przykryto ciało workiem. A mężczyzna żył