Ukraiński haker ukradł i "wyprał" co najmniej 80 mln dolarów. Wpadł w Krakowie
Poszukiwany międzynarodowym listem gończym przez USA haker został zatrzymany przez krakowskich policjantów. Mężczyzna był członkiem międzynarodowej grupy przestępczej. Odpowie za pranie brudnych pieniędzy i phishing (oszustwo polegające na podszywaniu się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia określonych informacji, np. danych logowania, szczegółów karty kredytowej).
Zatrzymanie było efektem współpracy policjantów wydziału do walki z cyberprzestępczością z funkcjonariuszami FBI. - Ustaliliśmy, że poszukiwany międzynarodowym nakazem aresztowania obywatel Ukrainy może przyjechać do Krakowa. Policjanci wytypowali miejsce, w którym mógłby się zatrzymać. Jak się okazało trafnie - mówi polsatnews.pl rzecznik prasowy krakowskich policjantów podinsp. Mariusz Ciarka.
Mężczyzna zupełnie nie spodziewał się obecności policjantów w miejscu, do którego przyjechał, nie stawiał nawet oporu. Został zatrzymany wczoraj pod zarzutem phishingu i prania brudnych pieniędzy.
- Grupa której był członkiem, zajmowała się kradzieżą pieniędzy poprzez m.in. podszywanie się pod strony internetowe banków i fałszywą korespondencję. Podliczono, że ukradł co najmniej 80 milionów dolarów amerykańskich. Trafił do policyjnego aresztu - dodaje Ciarka. Policjanci zabezpieczyli również sprzęt teleinformatyczny służący hakerowi do popełniania przestępstw.
Dzisiaj mężczyzna stanie przed prokuratorem, potem sąd podejmie decyzję ws. przekazania go stronie amerykańskiej.
Polsat News
Czytaj więcej