Kenijczycy zwycięzcami prestiżowego maratonu nowojorskiego

Sport
Kenijczycy zwycięzcami prestiżowego maratonu nowojorskiego
Twitter/corriendo_voy

Kenijka Mary Keitany i jej rodak Stanley Biwott triumfowali w niedzielę w 45. maratonie nowojorskim, jednym z najbardziej znanych w świecie. W biegu wystartowało ponad 50 tysięcy osób.

Dostać się na tę imprezę jest szalenie ciężko - trzeba mieć albo świetne wyniki, albo sporo szczęścia, albo dużo pieniędzy. Mimo to niemal każdy biegacz marzy o tym, by choć raz tam wystartować.

 

Mary Keitany została drugą zawodniczką po Pauli Radcliffe, która w Nowym Jorku wygrała dwa razy z rzędu. Przed rokiem pokonała trasę 42 km i 195 m o 42 s szybciej. Kenijka ma w dorobku także dwa zwycięstwa w Londynie (2011, 2012). W Nowym Jorku w czterech występach zawsze była na podium, obok dwóch wygranych, dwa razy - w latach 2010 i 2011 - stanęła na najniższym stopniu.

 

Czas zwycięzcy rywalizacji mężczyzn Stanleya Bitwotta to 2:10.34. Nie jest to jego najlepszy rezultat, trzy lata wcześniej w Paryżu wygrał wynikiem 2:05.11. W 2014 roku Kenijczyk był drugi w Londynie.

 

Jako czwarty linię mety minął główny kandydat do zwycięstwa, triumfator poprzedniej edycji, Kenijczyk Wilson Kipsang, który tym razem uzyskał czas 2:12.45. W 2014 wygrał z czasem 2:10.59.

 

Pierwszy maraton w Nowym Jorku odbył się w 1970 roku. Jego trasa prowadziła przez Cental Park. Wzięło w nim udział 127 osób, a metę osiągnęło tylko 55. Jedyna kobieta, która zgłosiła się do biegu, zrezygnowała przed startem z powodu choroby. Wpisowe wynosiło wtedy... jeden dolar, a całkowity budżet imprezy - jedynie tysiąc dolarów. Zwycięzcy otrzymali w nagrodę tanie zegarki, piłki do baseballa i kręgle.

 

 

po
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie