4 miliardy lat temu jedną trzecią powierzchni Marsa pokrywał ocean. A krater, w którym dziś znajduje się łazik Curiosity był głębokim, słodkim jeziorem. Warunki idealne dla powstania życia. Jednak celem działań SETI jest poszukiwanie znacznie większych form życia niż mikroby.
- Szukamy istot co najmniej tak inteligentnych jak my, które są w stanie zbudować nadajnik radiowy - powiedział Polsat News Seth Shostak. Radioastronomowie z SETI przeszukują niebo pod kątem sygnałów sztucznego pochodzenia - takich, które mogłyby zostać nadane przez inną cywilizację.
- Z każdym rozmówcą zakładam się o kubek kawy, że znajdziemy inteligentne życie w ciągu 20 lat. Pierwszy raz powiedziałem to w Niemczech 5 lat temu więc możecie odjąć od tego 5 lat - dodał naukowiec.
A jacy zdaniem Shostaka mogą być przybysze z innych planet? - Wyobrażenie kosmitów jako małych, łysych facetów z wielkimi oczami jest błędne. Prawdopodobnie jeszcze w tym stuleciu wymyślimy myślące maszyny, a jeśli nam się to uda, to możesz być pewny, że większości obcych także się uda. A to oznacza, że jeśli kiedyś usłyszymy jakiś sygnał, to prawie na pewno będzie nadawała go maszyna.
Więcej w programie "Horyzont Zdarzeń".
Czytaj więcej
Komentarze