Tajfun Mujigae uderzył w wybrzeże Chin. Co najmniej 4 ofiary śmiertelne
Co najmniej cztery osoby zginęły w ataku tajfunu Mujigae, który w niedzielę uderzył w południowe wybrzeże Chin w okolicy Zhanjiang w prowincji Guangdong. Ofiar może być więcej, gdyż wiele statków nie dotarło do portów. Zaginionych jest 16 rybaków.
Siła wiatru, która dochodziła do 180 km/h, największe szkody wyrządziła w mieście Foshan. Zginęły tam trzy osoby, a przynajmniej 80 zostało rannych. Sparaliżowana została sieć energetyczna w nadmorskiej prowincji Guangdong. Znaczne obszary pozostają bez prądu, wody oraz łączności telefonicznej.
Władze, wiedząc o zbliżającym się kataklizmie, ogłosiły wcześniej najwyższy stopień zagrożenia - "Red Alert". W portach pozostało ok. 60 tys. łodzi rybackich.
Ogromne szkody tajfun Mujigae wyrządził również u wybrzeży Filipin. Tamtejsza straż wybrzeża poszukuje 23 kutrów, na których pływało ponad 120 rybaków. Rzecznik straży przybrzeżnej Armand Balilo powiedział dziennikowi "China Daily", że statki ratunkowe przeszukują morze na zachód od Pangasinan, Ilocos i Zambales, gdzie zaginęły dwa statki towarowe udające się do Japonii.
Reuters, China Daily
Czytaj więcej
Komentarze