"Człowiek walczący o życie". Czarnek ujawnia stan zdrowia Ziobry

aktualizacja: Graffiti

Donald Tusk zamiast zajmować się Polską, która popada w ruinę, zajmuje się obrażaniem człowieka, który walczy o życie - mówił w "Graffiti" Przemysław Czarnek. Polityk PiS ocenił, że stan zdrowia Zbigniewa Ziobry ma "ogromne znaczenie" w kontekście zarzutów, a także wniosku o odebranie immunitetu i zatrzymanie. Tymczasem nowe informacje o kondycji byłego ministra ujawnił jego współpracownik.

Przemysław Czarnek stoi przed niebieskim tłem z logo Sejmu, ubrany w garnitur i krawat.
Dawid Wolski/East News
Przemysław Czarnek komentuje słowa premiera Donalda Tuska dotyczące Zbigniewa Ziobry

Przemysław Czarnek pytany był w środowym "Graffiti" o słowa premiera Donald Tuska, który, nawiązując do słów samego Zbigniewa Ziobry, mówił o "fujarze" i "miękiszonie".

 

- Jako fujara lub miękiszon do historii przejdzie pan Tusk, który zamiast zajmować się tym, że nie ma pieniędzy na orzekanie o stopniu niepełnosprawności, na obniżanie cen energii, na ratowanie JSW, na zmniejszenie dziury budżetowej, długu publicznego, na Radzie Ministrów zajmuje się chorym śmiertelnie człowiekiem i jeszcze wyzywa go per fujara i miękiszon. Tego nie było nigdy w historii tego państwa - ocenił wiceprezes PiS.

 

Zdaniem polityka "to nie jest polityczna złośliwość, to są fakty". - Nie ja to zacząłem. Pan premier zamiast zajmować się Polską, która w ruinę popada, zajmuje się obrażaniem człowieka, który walczy o życie - mówił Czarnek. Dodał, że stan zdrowia Ziobry ma "ogromne znaczenie w tej sytuacji".

 

ZOBACZ: Karol Nawrocki ułaskawi Zbigniewa Ziobrę? Głos z Pałacu Prezydenckiego

 

- Pan minister jest w stanie stawać przed każdą prokuraturą i sądem, tak jak to robił przed komisją, nawet nielegalną, która nie chciała go wpuścić na salę. Wciskanie kogoś do więzienia tylko dlatego, że Tusk i Żurek są żądni zemsty, albo pan Czarzasty, jest bestialstwem nieznany, nienotowanym w państwach cywilizowanych - stwierdził Czarnek.

Stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. Przemysław Czarnek ujawnia

Marcin Fijołek przypomniał słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który pytał, czy Ziobro ma wrócić z Węgier, by go "w istocie zamordowano".

 

- To nie jest przesada. Pan minister Ziobro jest chory na rzadki rodzaj nowotworu. Generalnie ludzie w tej chorobie w większości już po takim czasie nie żyją. Cudem uniknął śmierci dzięki skomplikowanym zabiegom onkologicznym, wykonywanym w Polsce i poza granicami kraju i dalej są te zabiegi wykonywane - mówił Czarnek.

 

- Czy pan sobie wyobraża, że pan minister Ziobro, który jest tylko z zemsty aresztowany i osadzony w więzieniu, być może w kajdankach zespolonych prowadzony osobno do ubikacji jak pani Urszula, Karolina, albo jak ksiądz Olszewski i Dariusz Matecki - te przykłady są z teraz nie z PRL - i ma szansę przetrwać te dwa miesiące aresztu? Nie - ocenił polityk.

 

ZOBACZ: "Niech zapłacą odszkodowania mordercom". Ziobro odpowiada wiceministrowi

 

Krótko przed rozmową w "Graffiti" nowe informacje o stanie zdrowia byłego ministra sprawiedliwości ujawniły media.

 

- Na 12 listopada Zbigniew Ziobro ma wyznaczoną wizytę w Brukseli w szpitalu w celu dodatkowych badań i weryfikacji gorszych wyników krwi. W dodatku Zbyszek lekko chudnie, co też go niepokoi - powiedział  w rozmowie z "Super Expressem" współpracownik Zbigniewa Ziobry.

 

WIDEO: Przemysław Czarnek w "Graffiti"

 

Zbigniew Ziobro trafi do aresztu? "To jest absurd"

Czarnek pytany był też o słowa prokurator Ewy Wrzosek. - Pani Wrzosek twierdzi, że w zakładach leczniczych przy aresztach śledczych w Polsce są centra onkologiczne lepsze niż na przykład to lubelskie bądź w Szwajcarii czy Belgii. To jest absurd, ta pani sama siebie słyszy? - pytał wiceprezes PiS.

 

- My nie mówimy tutaj o jakimś gościu, który kogoś zabił lub okradł na ulicy tylko mówimy o człowieku, który jest posłem na Sejm, który staje na każde żądanie prokuratury czy nawet nielegalnej komisji, który pokazuje, kiedy przyjeżdża, po to także żeby oni mogli sobie hucpę polityczną zrobić i wobec którego zarzuty, które są formułowane, to jest zakup sprzętu do klinki Budzik albo wozu strażackiego dla OSP - wymieniał polityk.

 

ZOBACZ: Ziobro składa kolejne zawiadomienie. "Poświadczył nieprawdę"

 

Czarnek stwierdził, że "nawet Dariusz Matecki został wypuszczony, bo wobec niego nie wykonano żadnych czynności podczas dwu miesięcy w więzienia". Akt oskarżenia wobec posła PiS trafił jednak do sądu.

 

Polityk dopytywany był też przez Marcina Fijołka, czy były minister wróci z Węgier. - Nie jestem w stanie stawiać się na miejsca Zbigniewa Ziobry i jego rodziny. To są ich decyzje. Nie jestem w stanie podpowiadać, natomiast podpowiadam posłom Polski 2050 i PSL - zdejmujcie immunitet - pan minister stawi się na każde wezwanie prokuratury czy innego organu ścigania. Nie musicie go wsadzać do więzienia tylko dlatego że Tusk czy Żurek oszaleli - oznajmił Czarnek.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Marta Stępień / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie