Dobra wiadomość dla psiarzy. Wywalczył wolne na pupila bez utraty 100 proc. wypłaty

W polskim prawie nie są przewidziane specjalne urlopy na opiekę nad chorym zwierzęciem. Istnieją jednak przypadki, w których można odzyskać pieniądze za wolne wzięte na ten cel. Dowodzi tego wyrok jednego z sądów.
Niewątpliwie dla bardzo wielu osób ich psy czy koty nie są po prostu zwierzętami domowymi, ale bliskimi przyjaciółmi. Takiej istoty nie pozostawia się samej w potrzebie. W przypadku choroby, zabiegu czy rekonwalescencji wymagana jest czasochłonna opieka, związana z karmieniem, podawaniem leków czy zmianą opatrunków. Czy nieobecność w pracy z tego powodu może się wiązać z rekompensatą finansową? Okazuje się, że tak.
Ciężko ranny pies wymagał opieki. Rekompensata dla właściciela
Sąd Rejonowy w Płońsku zajął się sprawą dotyczącą incydentu w jednej z mazowieckich miejscowości w 2022 r. W trakcie spacerów właścicieli z ich psami doszło do starcia Pchełki i dużo większej (w typie bernardyna) Berty. Pierwszy zwierzak nie był na smyczy i szczekał. Drugi nie został zabezpieczony kagańcem, był prowadzony na rozwijanej smyczy. W reakcji na szczekanie większemu psu udało się przewrócić swoją właścicielkę i zaatakować mniejszego zwierzaka. Pchełka poważnie ucierpiała.
Potrzebna była operacja i kolejne etapy leczenia. Rany goiły się z trudem, stworzenie odczuwało ból, który uniemożliwiał samodzielne jedzenie i poruszanie. W związku z tym konieczna była ciągła opieka.
ZOBACZ: Pies poluje na kota? Ten błąd popełnia wielu opiekunów
Weterynarz zapowiedział długą i intensywną terapię, więc posiadacz czworonoga wziął bezpłatny urlop w okresie 14-17 czerwca 2022 r. Efektem było uszczuplenie jego wynagrodzenia o 1785,60 zł brutto. Mężczyzna chciał odzyskać te pieniądze. Pozwaną przez niego kobietę, opiekunkę Berty, sąd uznał za odpowiedzialną za szkodę w pełnym zakresie.
"Stąd w całości zasądzono odszkodowanie odpowiadające kosztom leczenia psa oraz utraconemu przez powoda dochodowi z uwagi na wzięcie urlopu bezpłatnego" - napisano w uzasadnieniu (sygn. akt I C 254/23).

Nie przychylono się jednak do roszczenia związanego z urlopem wypoczynkowym wziętym na czas zajmowania się Pchełką. Wskazano, że za ten czas pracownik uzyskał wynagrodzenie, a rekompensata za zmarnowany urlop dotyczy innych przypadków.
Urlop na zwierzę? Jest petycja
Wyrok (chociaż nieprawomocny) wskazuje, że w określonych sytuacjach można zawalczyć w sądzie o straty poniesione z uwagi na czas poświęcony pupilowi dochodzącemu do zdrowia. Jeśli jednak sytuacja nie jest klarowna, pozostają opcje w postaci urlopu wypoczynkowego (cztery razy w roku można go wziąć na żądanie, bez uprzedzenia) lub bezpłatnego.
ZOBACZ: Koniec z kleszczami w ogrodzie. Wystarczy popularna roślina i problem znika
Postulowane są zmiany w tym aspekcie. W 2023 r. Fundacja Centaurus wystosowała petycję, aby wprowadzić płatny urlop medyczny na opiekę nad zwierzęciem. Gdyby inicjatywa zakończyła się powodzeniem, Polska stałaby się pierwszym krajem, gdzie wprowadzono takie rozwiązanie. Jak dotąd, nie zebrano wystarczającej liczby podpisów, by propozycja trafiła do Sejmu.
Czytaj więcej