Masz je w domu? Te książki mogą być warte fortunę, nawet 180 tys. zł za egzemplarz

Do niedawna najdroższą książką był Kodeks Leicester Leonarda da Vinci zakupiony przez założyciela firmy Microsoft Billa Gatesa za ponad 30 mln dolarów. Jednak w 2017 roku Księga Mormona z 1830 została sprzedana za rekordową cenę 35 mln dolarów, nabywcą został Kościół Jezusa Chrystusa Świętych. Jednak czy każda stara książka to tzw. biały kruk? Ile może być warty "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza?
Słysząc słowo "antyk" człowiek wyobraża sobie meble, ozdoby, a nawet zabytkowe samochody. Antykiem bywają też książki, bardzo często stojące na regale lub zakopane w kartonowych pudłach w piwnicy czy na poddaszu.
Większa część z nich nie ma wielkiej wartości, chyba że sentymentalną. Zdarzają się jednak sytuacje, które potrafią przyprawić o zawrót głowy niejednego bibliofila.
Czym jest biały kruk i jakie ceny może osiągnąć?
Białym krukiem określa się rzeczy unikatowe i jednocześnie bardzo rzadkie. W literaturze dotyczy to najczęściej starych książek, których nakład został wyczerpany lub w trakcie druku popełniono rozmaite błędy - nawet literówka w nazwisku autora potrafi zwiększyć wartość danego egzemplarza.

Dla przykładu, "Harry Potter i Kamień filozoficzny" został sprzedany na aukcji w Londynie za ponad 43 tys. funtów. Dlaczego? Bo na tylnej okładce brakowało drugiej literki "o" w słowie "Philosopher’s". Oczywiście nie licząc tego małego błędu, książka była w doskonałym stanie.
ZOBACZ: "Harry Potter i przeklęte dziecko" najlepiej sprzedającą się od 10 lat książką w Wielkiej Brytanii
Jak to wygląda w Polsce? Rynek białych kruków jest tu dość niszowy, ale jednocześnie przyciąga osoby o naprawdę zasobnych portfelach. Pierwodruk (pierwsze wydanie tekstu dzieła jeszcze za życia autora za jego zgodą i przy współudziale) "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza w 2009 roku został wylicytowany za 99 tys. zł., a to przykłady:
- "Zielnik" Breyniusa z 1687 roku kupiony został za 180 tys. zł. przy cenie wywoławczej 70 tys.,
- "Zbiór rysunków" Magdaleny Morskiej to wydatek rzędu 150 tys. zł.,
- "Kordian" Juliusza Słowackiego został sprzedany za 19 tys. zł.,
- "Chronica Polnoru(m)" Macieja Miechowity z 1521 roku w 2023 osiągnęła rekordową cenę 141 900 zł. Zazwyczaj była sprzedawana za około 70 tys., jednak ten konkretny egzemplarz należał do Joachima Lelewela, legendarnego już polskiego historyka i bibliografa.
Książki z okresu PRL-u zyskują na wartości
Wartość oczywiście zależna jest od wielu czynników, przede wszystkim stanu książki. Pierwsze wydania i niskonakładowe egzemplarze cieszą się jednak niesłabnącą popularnością.

Książki wydane w czasach PRL-u, szczególnie te ilustrowane przez Jana Marcina Szancera (Jana Brzechwy, Juliana Tuwima czy Wandy Chotomskiej) osiągają przyzwoite ceny (nawet kilkaset złotych za egzemplarz) nie tylko na aukcjach bibliofilskich, ale też na popularnych platformach zakupowych.
ZOBACZ: "Czytam po polsku". Tysiące wyprawek z książką Tuwima trafią do Wielkiej Brytanii
Podobnie pierwsze wydanie Zbigniewa Herberta czy Wisławy Szymborskiej. Coraz większą popularnością cieszy się także "Hobbit" Tolkiena w przekładzie Marii Skibniewskiej.
Czytaj więcej