Rośnie w każdym ogródku, jest skuteczniejszy niż suplementy

Oto roślina, która w ludowej medycynie znana jest od lat. Niektórzy postrzegają ją jako uciążliwy chwast, warto jednak przemyśleć zmianę takiego nastawiania. Podagrycznik pospolity, bo o nim mowa, ma dobroczynny wpływ na zdrowie i samopoczucie. Nie brakuje mu cennych minerałów, a stosować go można na wiele sposobów.
Nazwa tej rośliny nie przypadkiem kojarzy się z chorobą. Od dawna stosowało się ją do leczenia podagry, czyli dny moczanowej.
ZOBACZ: Ten sok robi furorę na całym świecie. Chroni przed zawałem i jest tani
Ma prostą łodygę, jajowate liście i charakterystyczne białe kwiaty, które tworzą liczące kilkanaście sztuk baldachy. Kozia stópka, śnitka czy giersz to tylko niektóre z alternatywnych określeń tego gatunku.
Podagrycznik pospolity. Przeciwutleniacz i środek na ból
Napar z podagrycznika pospolitego (łac. Aegopodium podagraria) od wieków używany był do leczenia schorzeń związanych z zapaleniem stawów i zaburzeniami metabolizmu. Skuteczność ta wynika z zawartości związków przeciwzapalnych, między innymi falkarinolu. W efekcie stosowanie tego naturalnego leku łagodziło obrzęk i ból związane z:
- dnę moczanową - w tym przypadku znaczenie miało też moczopędne działanie gierszu. Dzięki niemu spadało stężenie kwasu moczowego we krwi,
- reumatoidalnum zapaleniem stawów.
Korzystne dla ciała działanie gatunku potwierdzają autorzy naukowych analiz. Badacze z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie gruntownie opisali roślinę w czasopiśmie "Pharmaceuticals". Wskazali na silne właściwości przeciwutleniające podagrycznika.
ZOBACZ: Seniorzy powinni jeść tyle ryb tygodniowo. To gwarancja zdrowia
Dzięki temu dochodzi do procesu neutralizacji wolnych rodników. Ma to duże znaczenie dla komórek. Chroni je przed stresem oksydacyjnym i ogranicza tempo ich starzenia się. Ponadto eksperci podkreślali wspomniane już przeciwzapalne właściwości.
Jak wskazano, te pozytywne skutki czynią z leczniczego chwastu potencjalny środek profilaktyczny oraz wsparcie terapii niektórych schorzeń, na przykład związanych ze stanami zapalnymi, sercowo-naczyniowymi czy neurodegeneracyjnymi. Stosowanie może też przynieść pozytywne skutki w walce z otyłością.
Ta roślina jest źródłem minerałów. Można z niej zrobić świetny napar
Już nasi przodkowie widzieli w podagryczniku dobre antidotum na rany. Dlatego używano go w formie okładu, aby przyspieszać ich gojenie. Z tego naturalnego leku korzysta się ponadto przy kłopotach z układem trawiennym. Stosuje się go zarówno, by leczyć rozwolnienie, jak i pobudzić perystaltykę jelit, a więc na przykład przy zaparciach.

Podagrycznik pospolity jest ceniony również za to, że zawiera:
- szereg minerałów (potas, wapń, żelazo)
- witaminę C
- białka
- olejki eteryczne
Napar z koziej stópki tworzy się poprzez parzenie liści zalanych gorącą wodą przez 10-15 minut. W aptekach można z kolei zakupić ekstrakty z liści.
ZOBACZ: Zwykła witamina, a może uratować trzustkę. Nowe odkrycie naukowców
Istnieje także możliwość zaopatrzenia się w suplementy zawierające wyciąg z tej rośliny. Co ważne, bezpieczne jest jedzenie surowych liści, najlepiej młodych okazów. Dodaje się je do sałatek i zup.
Czytaj więcej