Nawet 190 tys. zł strat po proteście AGROUnii. "Nie wyobrażamy sobie, żeby płacili warszawiacy"

Polska

Zniszczona ostatnia warstwa asfaltu, oznakowanie poziome i krawężniki na placu Zawiszy - takie straty wykazała czwartkowa kontrola Zarządu Dróg Miejskich po proteście rolników na warszawskim placu Zawiszy. Miasto wyceniło straty na 180-190 tys. zł i rozważa obciążenie kosztami uczestników protestu. - Nie wyobrażamy sobie, żeby płacili mieszkańcy - powiedziała polsatnews.pl Karolina Gałecka z ZDM. Chuligaństwo, tamowanie ruchu na drodze publicznej, zanieczyszczenie drogi - między innymi takie zarzuty usłyszało ośmiu rolników, którzy zablokowali w środę rano plac Zawiszy w Warszawie. Grożą im mandaty, kara grzywny do 1500 złotych, a nawet ograniczenie wolności. Policja ma na oku kilkunastu kolejnych uczestników wczorajszego protestu zorganizowanego przez Agrounię - poinformował asp. szt. Mariusz Mrozek ze stołecznej policji.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze