Ledwie szedł z cmentarza i modlił się o przeżycie. Chwilę potem 97-latek wjechał w dzieci
Polska
W Białej Podlaskiej 97-latek wjechał w dwóch nastolatków na przejściu dla pieszych. - Ledwie szedłem z cmentarza, modliłem się, żeby dojść - powiedział kierowca. Chwilę później potrącił dzieci. Skończyło się na potłuczeniach, ale problem z seniorami za kółkiem jest poważny. Policja zatrzymała prawo jazdy kierowcy. Jednak reporter Polsat News ustalił, że sprawca już następnego dnia był widziany za kierownicą. Problem kierowców-seniorów porusza materiał "Wydarzeń" Polsat News.
Komentarze