Incydent na Westerplatte. Harcmistrz miał odczytać Apel Pamięci, ale go nie dopuszczono. "To coś niebywałego"

Polska

"Uzgodnioną z MON treść Apelu Pamięci podczas uroczystości na Westerplatte zorganizowanych przez Gdańsk miał odczytać harcerz. (...) W ostatniej chwili został on zablokowany przez żandarma i pracownicę MON, a apel odczytał przedstawiciel Marynarki Wojennej. Wojsko bezprawnie przejęło kontrolę nad uroczystością" - twierdzi gdański magistrat. ZHP prosi prezydenta RP o pomoc w wyjaśnieniu zajścia.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze