Interwencja - Rozmowy nie do końca kontrolowane. Prokuratura wycofała kuriozalne zarzuty

10 maja 2018. Rafał Modrzewski usłyszał zarzut oszustwa prywatnej firmy na kwotę 180 tys. zł. Śledczy ustalili, że dokonano go przy pomocy numeru telefonu, który kiedyś należał do pana Rafała. Nikt nie słuchał wyjaśnień mężczyzny, że zanim wyłudzono pieniądze, jego karta SIM została wyrejestrowana, a następnie sprzedana jako tzw. pre-paid komuś innemu. Sprawy nabrały innego obrotu dopiero po realizacji naszego reportażu.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze