Pożar w szpitalu w Lesznie. Jeden z pacjentów prawdopodobnie podpalił materac

Polska
Pożar w szpitalu w Lesznie. Jeden z pacjentów prawdopodobnie podpalił materac
Facebook/Ochotnicza Straż Pożarna Leszno-Gronowo

W nocy z czwartku na piątek doszło do pożaru na oddziale chirurgicznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie. W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych, prawdopodobną przyczyną było podpalenie materaca łóżka przez jednego z pacjentów.

Jak poinformował rzecznik komendy miejskiej PSP w Lesznie mł. bryg. Rafał Wypych, w akcji gaszenia pożaru wzięło udział osiem zastępów straży pożarnej.

 

- Strażacy przy pomocy proszku gaśniczego przytłumili ogień, ich działania zostały wsparte wewnętrzną siecią hydrantową. Jeszcze przed przyjazdem straży, personel oddziału ewakuował łącznie 26 pacjentów. Nikomu nic się nie stało. Przeprowadzono oddymianie pomieszczeń, w których doszło do pożaru, dokonano też pomiarów stężenia tlenku węgla. Działania były prowadzone przez dwie godziny - powiedział.

 

Straty materialne szpitala wstępnie oszacowano na ok. 50 tysięcy złotych.

 

 

Jak dodał Wypych, prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie materaca łóżka przez jednego z pacjentów. Ta osoba została zabrana przez policję na komisariat. Jak się okazało, mężczyzna był krótko wcześniej przyjęty do szpitala w stanie nietrzeźwym.

 

- Mężczyzna obecnie trzeźwieje w policyjnym areszcie. Wielu osób nie udało się jeszcze przesłuchać w charakterze świadków ze względu na akcję straży pożarnej - wyjaśniła rzecznik leszczyńskiej policji Monika Żymełka.

zdr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie