Brytyjska Izba Gmin odrzuciła wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla rządu Theresy May

Świat

Brytyjska Izba Gmin odrzuciła w środę złożony przez opozycyjną Partię Pracy wniosek o wotum nieufności dla rządu Partii Konserwatywnej. Premier Theresa May utrzymała się na stanowisku dzięki głosom północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistów (DUP).

Poparcie dla wotum nieufności wyraziło 306 posłów; przeciwko było 325 deputowanych (przewaga 19 głosów). Gdyby dziesięciu deputowanych DUP zagłosowało wraz z opozycją, to szefowa rządu przegrałaby jednym głosem.

 

Waga poparcia DUP dla dalszego istnienia rządu May ma szczególne znaczenie w obliczu czerwonych linii DUP dotyczących porozumienia ws. brexitu. Ugrupowanie, pomimo istniejącej umowy o współpracy z Partią Konserwatywną, pozostaje jednym z największych krytyków proponowanej przez rząd umowy wyjścia z UE, domagając się dalszych gwarancji i ustępstw w obszarach dotyczących Irlandii Północnej, w tym w szczególności kontrowersyjnego mechanizmu awaryjnego (ang. backstop).

 

"Jestem gotowa pracować z każdym członkiem tej Izby"

 

Występując tuż po środowym głosowaniu, brytyjska premier zapowiedziała, że jej rząd odbędzie serię spotkań z przedstawicielami wszystkich pozostałych partii politycznych w celu wypracowania kompromisowego porozumienia ws. warunków wyjścia z UE. Jak dodała, posłowie mają obowiązek zrealizowania brexitu.

 

- Ta Izba wyraziła swoje zaufanie dla tego rządu. Jestem gotowa, aby pracować z każdym członkiem tej Izby, aby zadbać o to, że zachowa ona także zaufanie Brytyjczyków - powiedziała szefowa rządu, odnosząc się do podjętej w referendum z 2016 roku decyzji o opuszczeniu Wspólnoty.

 

May oświadczyła, że pierwsze spotkanie z liderami pozostałych ugrupowań zaplanowane jest jeszcze na środowy wieczór, i zapowiedziała, że szerszy plan działania przedstawi parlamentowi w poniedziałek.

 

Rzecznik premier podkreślił po zakończeniu dyskusji, że szefowa rządu chce doprowadzić do wypracowania umowy ws. wyjścia z Unii Europejskiej, ale jednocześnie "jest zdeterminowana, aby zrealizować decyzję Brytyjczyków, tj. opuścić Wspólnotę 29 marca br."

 

Opozycja: warunkiem rozmów wykluczenie bezumownego brexitu

 

Liderzy największych partii opozycyjnych - Partii Pracy, Szkockiej Partii Narodowej i Liberalnych Demokratów - zapowiedzieli, że warunkiem udziału w konsultacjach z rządem ws. kompromisowych warunków wyjścia kraju z UE jest wykluczenie bezumownego brexitu.

 

Zabierając głos tuż po tym, gdy przegrali głosowanie ws. wotum nieufności dla rządu Theresy May, reprezentujący te ugrupowania Jeremy Corbyn, Ian Blackford i Ed Davey podkreślili, że są gotowi rozpocząć "konstruktywne negocjacje" w tej sprawie, o ile szefowa rządu zapewni ich, że nie bierze pod uwagę opuszczenia Wspólnoty bez porozumienia z Brukselą.

 

Taki scenariusz prawdopodobnie doprowadziłby do poważnych utrudnień w handlu międzynarodowym i problemów z zaopatrzeniem w żywność, leki oraz zaburzyłby europejski łańcuch dostaw, np. w branży motoryzacyjnej.

 

W rozmowie z telewizją Sky News Blackford zaapelował także do premier o to, aby rozważyła możliwość wydłużenia procedury wyjścia z UE na podstawie artykułu 50 traktatów lub nawet organizacji drugiego referendum.

 

Zaproszenie na spotkanie, do którego dojdzie w budynku parlamentu, przyjęła też liderka walijskiej Plaid Cymru, Liz Saville Roberts.

 

- Powiem jej wprost, że groźba bezumownego brexitu musi zniknąć ze stołu i musi dojść do Głosu Ludu (drugiego referendum - red.) - napisała na Twitterze. Ugrupowanie dysponuje czterema mandatami w Westminsterze.

 

Część brytyjskich mediów spekulowała o tym, że jeszcze w środę May może ponownie zabrać publicznie głos ws. brexitu, po zakończeniu wieczornych rozmów z Plaid Cymru.

 

"Wielka Brytania może opuścić UE bez umowy proponowanej przez May"

 

We wtorek Izba Gmin zagłosowała przeciwko proponowanemu przez rząd projektowi umowy o zasadach wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Przeciwko propozycji głosowało aż 432 posłów przy zaledwie 202 głosach poparcia (przewaga 230 głosów). Tak wysokiej parlamentarnej porażki urzędującego brytyjskiego premiera nie było od ponad 100 lat.

 

Zaraz potem lider Partii Pracy Jeremy Corbyn poinformował o złożeniu wniosku o wotum nieufności dla rządu. Debata w tej sprawie rozpoczęła się w środę tuż po cotygodniowej sesji pytań do premier May o 13 czasu lokalnego (14 czasu polskiego) i trwała pięć godzin.

 

W razie braku większości dla umowy proponowanej przez May lub jakiegokolwiek alternatywnego rozwiązania Wielka Brytania automatycznie opuści UE o północy z 29 na 30 marca bez umowy na mocy procedury wyjścia opisanej w art. 50 traktatów.

jm/ maw PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie