Wybuch gazu w bloku w Rosji. Pod gruzami są uwięzieni ludzie — VK.com/rostovnadonu

Po wybuch gazu w bloku w mieście Szachty w obwodzie rostowskim na południu Rosji, do którego doszło w poniedziałek nad ranem, zawaliły się dwa piętra budynku. Służby potwierdziły na razie śmierć jednej osoby. Ratownicy usiłują dotrzeć do sześciu kolejnych, które uwięzione są pod gruzami. Ratownikom dotychczas udało się uwolnić z gruzowiska osiem innych osób, w tym kobietę z dwuletnim dzieckiem.

Do wybuchu doszło pomiędzy dziewiątą i dziesiątą kondygnacją budynku. Według rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych uszkodzone są cztery mieszkania. W bloku były 72 mieszkania. Ewakuowano 140 ludzi.

Media rosyjskie cytują źródło w sztabie ds. likwidacji skutków wybuchu, które twierdzi, że nic nie wskazuje na to, aby przyczyną wybuchu był zamach terrorystyczny.

Из-под завалов дома в городе Шахты извлекли восьмого человека https://t.co/VgVrrNM1KO pic.twitter.com/YjnTSZoJ4c
— 24topkz (@24topkz) 14 stycznia 2019

Zdjęcia z miejsca wybuchu zamieścili mieszkańcy Szachty, użytkownicy serwisu VK.com.

Pod koniec grudnia 2018 roku w wybuchu gazu w bloku mieszkalnym w Magnitogorsku na Uralu zginęło 39 osób. Początkowo podejrzewano, że mogło dojść do zamachu, 4 stycznia Rosyjski Komitet Śledczy zapewnił, że na miejscu zawalenia się domu nie znaleziono śladów materiałów wybuchowych.

WIDEO: "Ikona Mórz" wypłynęła. Na pokładzie baseny, kina i sale balowe