Tchórzewski: stabilizowanie cen energii nie jest pomocą publiczną dla dostawców prądu

Polska
Tchórzewski: stabilizowanie cen energii nie jest pomocą publiczną dla dostawców prądu
PAP/Tomasz Gzell

Sejmowe komisje energii i skarbu państwa oraz finansów publicznych rekomendowały rządowy projekt ustawy ws. m.in. obniżki akcyzy na prąd. - To nie jest pomoc spółkom energetycznym i dla dostawców energii. Pomagamy odbiorcom energii elektrycznej, a więc obywatelom, przedsiębiorcom i samorządom. Pomoc obywatelom i samorządom nie ma znamion pomocy publicznej - powiedział minister energii.

W czasie posiedzenia komisji posłowie opozycji dociekali, dlaczego rządowa autopoprawka do projektu nie ma opinii MSZ ws. zgodności z prawem UE. Minister energii Krzysztof Tchórzewski przekonywał, że nie widzi żadnych zagrożeń. Wskazywał np., że projekt przewiduje sprzedaż w 2019 r. dodatkowych 55,8 mln uprawnień do emisji CO2, z których przychody trafią m.i. do Funduszu Wypłaty Różnicy Cen.

 

Podkreślił, że w 2019 r. rząd będzie sprzedawał ogółem ponad 100 mln uprawnień, stąd spełniony zostanie warunek, aby połowa przychodów z ich sprzedaży trafiła na cele związane z realizacją polityki klimatycznej.

 

Opozycja zarzucała z kolei ministrowi, że przy pytaniach o zgodność z prawem UE „kluczy” i nie daje jasnych odpowiedzi.

 

Pytania dotyczyły także tego, co będzie się działo z cenami energii elektrycznej w roku 2020. Tchórzewski odparł, że martwienie się o pieniądze „jest na wyrost” i „w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej z pieniędzmi”. „Osobiście jestem pewny, że w 2020 r. także potrafimy utrzymać ceny energii” - oświadczył minister.

 

Odnosząc się do innych pytań posłów opozycji szef resortu energii, stwierdził, że jest to „szukanie dziury w całym”, a opozycja „ chce jedynie wywrócić tę ustawę i przeszkodzić nam w pomocy odbiorcom”. „Chcecie, żeby Polakom się gorzej żyło, a ceny energii mieli wyższe. A to wam się nie uda” - mówił.

 

Tchórzewski podkreślał też, że projekt nie narusza relacji rynkowych, dotyczy jedynie relacji odbiorca-sprzedawca, a dodatkowo jest to sytuacja „wyższego interesu społecznego”, przewidziana w polskim prawodawstwie.

 

Ostatecznie rząd przystał na zmiany redakcyjne, wskazane przez Biuro Legislacyjne Sejmu, a ustawa została rekomendowana bez głosu sprzeciwu.

 

Rządowy projekt zakłada ustalenie od początku 2019 r. cen energii na poziomie taryf i umów obowiązujących 30 czerwca 2018 r. Różnicę między tą ceną sprzedaży, a ceną rynkową - obliczoną przez ministra energii w rozporządzeniu - sprzedawcy energii mają otrzymywać z tworzonego projektem Funduszu Wypłaty Różnicy Cen.

 

Jeszcze w piątek przewidziane jest drugie i trzecie czytanie projektu, następnie - również w piątek - zajmie się nim Senat. Przepisy nowelizacji ustawy mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.

 

Ustawa zakłada ustabilizowanie ceny sprzedaży energii elektrycznej dla odbiorców końcowych w roku 2019. Dzięki projektowanemu rozwiązaniu ceny energii elektrycznej dla wszystkich odbiorców w kraju nie wzrosną w 2019 r. w porównaniu do roku 2018.

 

"To nie jest pomoc spółkom energetycznym"

 

- To nie jest pomoc spółkom energetycznym i dla dostawców energii. Pomagamy odbiorcom energii elektrycznej, a więc obywatelom, przedsiębiorcom i samorządom. Pomoc obywatelom i samorządom nie ma żadnych znamion pomocy publicznej - powiedział minister Tchórzewski podczas obrad połączonych sejmowych komisji do spraw energii i Skarbu Państwa oraz finansów publicznych.

 

- Nie mam wątpliwości, że ta ustawa może być uchwalona, może wejść w życie i może pomóc naszym obywatelom, przedsiębiorcom i samorządom, które tak ostatnio narzekają na wzrost cen energii elektrycznej. Nie pomagamy spółkom energetycznym, nie ma dla nich żadnej pomocy. Żaden przedsiębiorca, który sprzedaje energię nic na tym nie zyskuje, on musi pod groźbą kary wyspowiadać się z pieniędzy, które chce uzyskać z funduszu. Jeśli coś źle wyliczy i będzie chciał uzyskać dodatkowe pieniądze, to zostanie dodatkowo ukarany - dodał.

 

Fundusz Wypłaty Różnicy Cen

 

W ubiegłym tygodniu rząd przyjął projekt ustawy zmieniającej i obniżającej akcyzę na prąd. Projekt ten trafił następnie do Sejmu. W czwartek do tego projektu wniesiono autopoprawkę. W piątek zajął się nim parlament.

 

Ustawa zakłada ustabilizowanie ceny sprzedaży energii elektrycznej dla odbiorców końcowych w roku 2019. Dzięki projektowanemu rozwiązaniu ceny energii elektrycznej dla wszystkich odbiorców w kraju nie wzrosną w 2019 r. w porównaniu do roku 2018.

 

Jedną ze zmian, którą wprowadza ustawa, jest bezpośredni zwrot utraconego przychodu spółkom obrotu. Na ten cel zaplanowano 4 mld zł, które będą wypłacone na wniosek spółek przez specjalnie powołany Fundusz Wypłaty Różnicy Cen.

 

Projekt ustawy wprowadza "cennik energii elektrycznej", obejmujący ceny i stawki opłat zawartych w taryfie lub zbiorze cen i stawek opłat za energię elektryczną opracowywanym przez przedsiębiorstwo energetyczne i wprowadzanym jako obowiązujący dla określonych w nim odbiorców.

 

W przypadku przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej cennik określa się w wysokości nie wyższej niż ceny i stawki opłat brutto stosowane w dniu 31 grudnia 2018 r., uwzględniając zmniejszenie stawek opłaty przejściowej.

 

W przypadku przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się obrotem energią elektryczną cennik energii określa się w wysokości nie wyższej niż ceny i stawki opłat brutto stosowane w dniu 30 czerwca 2018 r., uwzględniając zmniejszenie stawki podatku akcyzowego na energię elektryczną.

 

Spółki obrotu, które po 30 czerwca 2018 r. zawarły umowy sprzedaży energii elektrycznej z ceną lub stawką opłaty wyższą niż w ostatnio obowiązującej umowie, są obowiązane do zmiany warunków tej umowy nie później niż do 1 kwietnia 2019 r., ze skutkiem od dnia 1 stycznia 2019 r.

 

Przedsiębiorstwo energetyczne, które nie zastosuje się do wymogu renegocjacji umów może zostać ukarane karą pieniężną do 5 proc. przychodu, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. Karę nakłada Prezes URE w drodze decyzji.

 

Przedsiębiorstwo energetyczne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie obrotu lub dystrybucji energią elektryczną może zwrócić się do Zarządcy Rozliczeń z wnioskiem o wypłatę kwoty na pokrycie różnicy między ceną wskazaną w taryfie lub cenniku energii elektrycznej, a średnioważoną ceną energii elektrycznej na rynku hurtowym, obliczoną zgodnie ze wzorem.

 

Kwoty różnic cen finansowane są z Funduszu Wypłaty Różnicy Cen. Fundusz jest państwowym funduszem celowym. Dysponentem funduszu jest minister właściwy do spraw energii. Zarządzanie funduszem powierza się Zarządcy Rozliczeń cen. Bank Gospodarstwa Krajowego prowadzi obsługę bankową funduszu.

 

Sposób obliczenia kwoty na pokrycie różnicy cen oraz średnioważoną cenę energii elektrycznej na rynku hurtowym określi w drodze rozporządzenia minister energii, "biorąc pod uwagę wartość unikniętego wzrostu cen energii elektrycznej oraz interes przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność gospodarczą w zakresie obrotu lub dystrybucji energią elektryczną".

las/paw/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie