Media w Portugalii i Hiszpanii: zamieszki we Francji mogą być wspierane z zewnątrz

Świat
Media w Portugalii i Hiszpanii: zamieszki we Francji mogą być wspierane z zewnątrz
PAP/EPA/IAN LANGSDON

Media w Portugalii i Hiszpanii twierdzą, że istnieją podejrzenia, iż zamieszki we Francji mogą być wspierane z zewnątrz. Nie wykluczają działań destabilizacyjnych ze strony państw trzecich.

Portugalskie media odnotowują rozszerzający się kryzys "żółtych kamizelek" we Francji, wskazując, że pomimo odstąpienia przez rząd w Paryżu od planu podniesienia podatku na paliwo niezadowolenie społeczne wciąż jest widoczne na ulicach tego kraju.

 

Telewizja RTP zwraca uwagę, że zamieszki i manifestacje społeczne rozprzestrzeniają się też w sąsiednich krajach. Wymienia protesty w Belgii, Holandii, a także wywołany przez ruch "żółtych kamizelek" chaos komunikacyjny na granicy Francji z Hiszpanią.

 

Publiczna stacja wskazuje, że zamieszki mogą być wspierane z zewnątrz. Odnotowuje udział w protestach osób, które “nie są zainteresowane manifestowaniem, ale niszczeniem”.

 

"Prezydent milczał"

 

- Podczas protestów w Paryżu widać było osoby udające pokojowych manifestantów. Wchodziły one w tłum protestujących w żółtych kamizelkach. Widać było jednak, że odzież ta została dopiero co wyjęta z opakowania. To m.in. tacy ludzie eskalowali napięcie na ulicach Paryża - powiedziała reporterka RTP.

 

Media w Portugalii i Hiszpanii wskazując na możliwość podsycania napięcia “z zewnątrz”, odnotowują słabość działań prezydenta Emmanuela Macrona w sytuacji poważnego kryzysu w kraju.

 

Madrycki dziennik “Publico” przypomina, że francuski prezydent milczał w sytuacji rewolty, która podczas weekendu doprowadziła do zatrzymania ponad tysiąca osób i zranienia kilkuset manifestantów i policjantów.

 

Madrycka gazeta wskazała na ironiczne uwagi pod adresem Macrona ze strony prezydentów USA i Turcji, Donalda Trumpa i Recepa Tayyipa Erdogana, którzy zwracali uwagę na sukcesywny spadek poparcia społecznego dla Macrona.

 

Hiszpańskie media podają, że wśród 25 żądań "żółtych kamizelek" są takie, które dotyczą spraw zagranicznych i mogą ucieszyć niektóre państwa spoza Unii Europejskiej i NATO. Agencja Europapress nazywa "polemicznymi" postulaty protestujących, którzy chcą opuszczenia przez Francję obu tych organizacji międzynarodowych.

 

Hiszpańska agencja prasowa odnotowuje też żądania manifestantów, które zdecydowanie wykraczają poza pierwotne apele ruchu "żółtych kamizelek", dotyczące obniżenia podatku od paliw. Wśród aktualnych postulatów znalazło się m.in. odstąpienie Francji od ingerencji w byłych koloniach tego kraju w Afryce, a także wycofanie z Czarnego Lądu wojsk skierowanych tam przez Paryż.

 

Europapress wskazuje też, iż ruch "żółtych kamizelek" domaga się wprost od władz Francji radykalnych działań, takich jak "Frexit", w imię "odbudowania suwerenności kraju".

las/maw PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie