"Morze Azorskie". Internauci zauważyli wpadkę Petru i Czaputowicza

Świat
"Morze Azorskie". Internauci zauważyli wpadkę Petru i Czaputowicza
Polsat News

Konflikt Rosji z Ukrainą rozgrywa się na Morzu Azowskim. O nieistniejącym "Morzu Azorskim" napisał w poniedziałek na Twitterze poseł koła Teraz! Ryszard Petru. Wpadkę szybko zauważyli internauci, a mapa z lokalizacją nowego akwenu cieszy się w mediach społecznościowych coraz większą popularnością. Okazało się, że podobny błąd popełnił tydzień temu w Brukseli szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz.

W niedzielę dwa kutry oraz holownik marynarki wojennej Ukrainy, które płynęły z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim, zostały ostrzelane, a następnie zajęte przez rosyjskie siły specjalne. Władze Ukrainy nie mają oficjalnych informacji o tym, co dzieje się z 23 członkami załóg tych jednostek. Podczas zdarzenia rannych miało zostać sześciu ukraińskich marynarzy.


Zgodnie z umowami z 2003 r. Ukraina i Rosja uznają Morze Azowskie oraz Cieśninę Kerczeńską za swoje terytorium wewnętrzne, jednak państwa te nigdy nie dokonały delimitacji (nie ustaliły przebiegu granicy) na tych akwenach.


"Eskalacja napięcia miedzy Rosja i Ukraina na Morzu Azorskim wymaga reakcji całej Unii Europejskiej. Polska powinna być ambasadorem Ukrainy w Unii. Trudno odgrywać taka rolę jeśli polski rząd jest skłócony z UE" - napisał w poniedziałek na Twitterze poseł Ryszard Petru (pisownia oryginalna - red.)

 


Fraza "Morzu Azorskim" zdobyła ogromną popularność i znalazła się wśród najczęściej wyszukiwanych haseł na polskim Twitterze. Internauci szeroko komentowali wpadkę posła.

 

 

 

 


Petru usunął wpis z błędem i dodał nowy, w którym podał poprawną nazwę morza.

 

 

"San Escobar na Morzu Azorskim"


Użytkownicy Twittera opublikowali też nagranie z konferencji prasowej szefa MSZ Jacka Czaputowicza, który w poniedziałek 19 listopada uczestniczył w spotkaniu Rady ds. Zagranicznych w Brukseli. Ministrowie spraw zagranicznych UE dyskutowali o Ukrainie na wniosek Polski.


- Druga kwestia związana z Ukrainą, to sytuacja na Morzu Azorskim, gdzie następuje zwiększenie obecności militarnej Rosji, dochodzi do zablokowania portu a Mariupolu i to stawia Ukrainę w trudnej sytuacji gospodarczej, możliwości eksportu są utrudnione - powiedział dziennikarzom Czaputowicz.

 

 

 

 

 

prz/dro/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie