"Przestanę odpuszczać, non stop będąc oblewany jakąś werbalną gnojowicą". Paweł Kukiz w Polsat News

- Mnie to troszkę smuci, to troszkę żenująco wygląda. Dwóch panów już o siwym włosie, którzy się między sobą szarpią - powiedział Paweł Kukiz w programie "Graffiti" o procesie Jarosław Kaczyński - Lech Wałęsa. - Ale z drugiej strony ja się szczególnie nie dziwię. To są bardzo poważne ataki, bardzo poważne zarzuty, że ktoś zabił swojego brata - dodał lider Kukiz'15.

- Ja mogę lubić pana prezesa, albo nie lubić, ale niech pan wejdzie w jego skórę - dodał polityk.

- Czyli są takie rzeczy, których nie odpuszczamy i idziemy na proces cywilny i koniec - mówił prowadzący program Piotr Witwicki. – Tak proszę pana i coraz więcej jest takich rzeczy, których ja z kolei nie będę odpuszczać od trzech lat non stop będąc oblewany jakąś werbalną gnojowicą, jakimiś zarzutami wyssanymi z palca - przyznał polityk.

- Wczoraj przy okazji zobaczyliśmy jak wyglądają sądy - mówił prowadzący program Piotr Witwicki odnosząc się do procesu byłego prezydenta i prezesa partii Prawo i Sprawiedliwość. - Miałem okazję, jeszcze przed wejściem do polityki zobaczyć jak wygląda działanie sądów – przyznał Kukiz. - Po tym jak zobaczyłem, stałem się ogromnym orędownikiem zmian w wymiarze sprawiedliwości, reformy sądownictwa, totalnej reformy sądownictwa, ale nie w takim kształcie jaki proponuje Prawo i Sprawiedliwość - dodał.

Szef ugrupowania Kukiz'15 ocenił, że sądy są upartyjniane, a on sam zaproponował powołanie instytucji sędziów pokoju.

- Sędziowie pokoju to prawnicy powołani przez obywateli, bezpośrednio wybrani na obszarze obejmującym powiedzmy 30 tys. osób do rozstrzygania tych najprostszych spraw z zakresu wykroczeń, spraw cywilnych, spraw karnych - wyjaśnił.