Włosi zmodyfikowali treść modlitwy "Ojcze nasz". W Polsce "to perspektywa kilku lat"

Świat
Włosi zmodyfikowali treść modlitwy "Ojcze nasz". W Polsce "to perspektywa kilku lat"
Archiwum Polsat News

Włoska Konferencja Biskupia przyjęła zmiany w tekście modlitwy "Ojcze nasz" i "Chwała na wysokości Bogu". Zawarte są one w nowym wydaniu Mszału Rzymskiego w języku włoskim. Przekład tej księgi musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Stolicę Apostolską.

W "Ojcze nasz" prośba: "nie wódź nas na pokuszenie" została zastąpiona słowami: "nie opuszczaj nas w pokusie" (non abbandonarci alla tentazione). Na niepoprawność dotychczasowego wyrażenia zwracał uwagę papież Franciszek, który zauważył, że sugeruje ono, iż to Bóg kusi człowieka. Niektóre konferencje episkopatu, np. we Francji i Belgii, już wprowadziły podobną zmianę w Modlitwie Pąńskiej.

 

Z kolei w "Chwała na wysokości Bogu" zamiast "pokój ludziom dobrej woli" mówić się będzie: "pokój ludziom umiłowanym przez Pana" (pace in terra agli uomini amati dal Signore). Jest to wersja bliższa biblijnemu oryginałowi z Ewangelii według św. Marka 2,14.

 

"Kilka lat zanim przygotujemy nową wersję"

 

Podczas marcowego spotkanie Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów informowano, że Episkopat nie planuje wprowadzać zmian w tłumaczeniu. 

 

- Myślę, że te prace powoli będą zmierzać do końca. Z pewnością jest to perspektywa kilku lat, zanim przygotujemy wersję, którą będziemy mogli wysłać do Kongregacji celem zatwierdzenia nowego tłumaczenia mówił bp Adam Bałabuch.

 

Tłumaczenie nowego Mszału trwa już od szesnastu lat. Prace, jak przyznaje przewodniczący Komisji, są czasochłonne. - To potężna księga, a dokument Kongregacji wymaga, żeby to nowe tłumaczenie było w miarę wierne temu Mszałowi, który został wydany w 2002 roku, a w 2008 roku nastąpiła korekta. Nie wystarczy więc przepisać modlitw ze starego Mszału, którym się obecnie posługujemy, ale trzeba wszystkie teksty jeszcze raz przetłumaczyć, przyjrzeć się im, żeby zmierzać do wierności tekstowi oryginalnemu – tłumaczył bp Bałabuch.

msl/ml/ KAI
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie