Chorwacka telewizja przeprosiła za nazwanie marszu 11 listopada "zgromadzeniem nacjonalistów"

Świat
Chorwacka telewizja przeprosiła za nazwanie marszu 11 listopada "zgromadzeniem nacjonalistów"
PAP/Stach Leszczyński

Chorwacka telewizja publiczna HTV przeprosiła za przedstawienie informacji na temat niedzielnego marszu "Dla ciebie Polsko" jako "zgromadzenia nacjonalistów i skrajnej prawicy". Przeprosiny pojawiły się po interwencji polskiej ambasady w Zagrzebiu.

Przeprosiny przeczytał przed kamerami prowadzący główne wydanie wiadomości stacji HTV, który powiedział, że do niedzielnego wydania "zakradł się błąd, spowodowany wykorzystaniem niesprawdzonych źródeł i skracaniem wiadomości". HTV przeprosił za ten błąd polską i chorwacką opinię publiczną.

 

- Na czele pochodu z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę szli najwyżsi przedstawiciele państwa, którzy przez nasz błąd zostali pokazani jako uczestnicy innego marszu, w którym brali udział przedstawiciele skrajnej prawicy. Oba pochody były rozdzielone policyjnym kordonem. W podpisie do materiału o marszu niezgodnie z prawdą powiedzieliśmy, że mowa o zgromadzeniu nacjonalistów. Jeszcze raz przepraszamy - powiedział prowadzący wiadomości Goran Brozović.

 

HTV wyemitowała w niedzielnym dzienniku materiał przedstawiający marsz "Dla ciebie Polsko" oraz fragmenty przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy. Materiał opatrzono podpisem, że chodzi o "zgromadzenie ekstremistów, którzy domagają się czystej etnicznie Polski".

 

"Rodziny z dziećmi, weterani"

 

Na te słowa zareagował ambasador Polski w Chorwacji Andrzej Jasionowski, który zwrócił się do stacji z żądaniem sprostowania nieprawdziwych informacji. Nazwał materiał "niemożliwą do przyjęcia manipulacją".

 

- W państwowym marszu pod hasłem "Dla ciebie Polsko" wzięli udział polski prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, przedstawiciele rządu i Wojska Polskiego. Ani jednym słowem nie wspomnieliście, że marsz zorganizowały władze polskie - napisał Jasionowski.

 

- W pochodzie wzięło udział około 250 tys. ludzi z całej Polski, a wśród nich rodziny z dziećmi, weterani wojenni oraz cywilni uczestnicy walk o wyzwolenie spod okupacji niemieckiej, którzy w czasie II wojny światowej walczyli z faszyzmem i nazizmem. Byłbym wdzięczny, gdyby Państwo skorygowali te informacje - podkreślił ambasador.

 

Reakcja polskiego ambasadora została odnotowana przez większość znaczących mediów w Chorwacji.

zdr/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie