"Chcemy zahamować niedobry trend związany z odmowami szczepień". List szefów MEN i GIS
Minister Edukacji Narodowej i Główny Inspektor Sanitarny przygotowali list do dyrektorów szkół, nauczycieli i rodziców na temat obowiązkowych szczepień. Szefowa MEN Anna Zalewska zapewniła w czwartek, że pismo trafi dziś do wszystkich szkół.
- Łączymy z GIS (Głównym Inspektorem Sanitarnym) siły - oznajmiła Zalewska na wspólnej konferencji z szefem GIS Jarosławem Pinkasem. Zwróciła uwagę, że w piątek w wielu szkołach odbędą się wywiadówki. - Rodzice spotykają się z wychowawcami, z dyrektorami szkół, dlatego postanowiliśmy razem z panem ministrem (Pinkasem - red.), że dzisiaj - systemem informacji oświatowej - do każdej szkoły dotrze nasz wspólny list - wyjaśniła minister edukacji.
Poinformowała, że wspólnie podpisane pismo zachęca do przeprowadzenia w szkołach rozmów na "temat sensowności szczepień, przypomina, że są one obowiązkowe i mówi o tym, jakie zagrożenie niesie nieszczepienie dzieci".
List #MEN i @GIS_gov do rodziców - Apelujemy do rodziców odpowiedzialnych za zdrowie swoich dzieci, aby wyciągnęli wnioski z obecnej sytuacji epidemiologicznej. Pochopna decyzja odmowy poddania dzieci szczepieniom ochronnym może skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. pic.twitter.com/jjzi14Lq1r
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOV_PL) 8 listopada 2018
"Będziemy zachęcać, aby poddali się szczepieniom"
Minister Zalewska zapowiedziała, że w najbliższych dniach zostaną podjęte rozmowy z rodzicami i opiekunami prawnymi uczniów, którzy są obcokrajowcami, a którzy nie są zaszczepieni. - Będziemy zachęcać rodziców i opiekunów prawnych, aby za darmo poddali się (i dzieci - red.) szczepieniom, żeby wyeliminować przypadki zachorowania na odrę - powiedziała.
Jarosław Pinkas podkreślił, że dzieci są najbardziej narażone "na bardzo poważną chorobę, jaką jest odra". Ocenił, że "odra jest w tej chwili wśród cudzoziemców". - Byliśmy zabezpieczeni, dlatego że byliśmy dobrze wyszczepieni. Ponieważ mamy niedobry trend związany z odmowami szczepień, chcemy go zahamować. Dzieci są zabezpieczone tylko wtedy, kiedy są zaszczepione. Wtedy są bezpieczne - oznajmił.
GIS wyraził przekonanie, że list dotrze do wszystkich rodziców, że dzięki temu "zainteresują się tematem". Zapewnił, że w Polsce nie ma epidemii odry. - Ale to jest najwyższy czas, aby tematem zająć się w sposób bardzo poważny - dodał.
