Protest szpitalnych związków zawodowych pod Warszawskim Uniwersytetem Medycznym

Polska
Protest szpitalnych związków zawodowych pod Warszawskim Uniwersytetem Medycznym
Pixabay.com/DarkoStojanovic

Przeciwko przyjęciu przedstawionego przez władze Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego "programu operacyjnego konsolidacji i restrukturyzacji" protestowali w poniedziałek członkowie szpitalnych związków zawodowych. Uważają, że projekt został przygotowany "na kolanie".

Senat Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) 21 maja podjął uchwałę o połączeniu trzech szpitali w Uniwersyteckie Centrum Kliniczne WUM. Scalone zostaną: Samodzielny Publiczny Centralny Szpital Kliniczny przy ul. Banacha, Samodzielny Publiczny Dziecięcy Szpital Kliniczny przy ul. Żwirki i Wigury i Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus (SKDJ) przy ul. Lindleya. Nowy podmiot ma zacząć działać od 1 stycznia 2019 roku.

 

"Wykreślaniu mówimy nie"

 

W ubiegłym tygodniu szpitalne związki zawodowe poinformowały na konferencji prasowej o "programie operacyjnym konsolidacji i restrukturyzacji" przesłanym do władz szpitali i związków zawodowych przez szefostwo WUM. Związkowcy wskazywali na - ich zadaniem - liczne błędy i niedociągnięcia w programie, w związku z czym wystosowali do władz WUM pismo z pytaniami.

 

W poniedziałek senat WUM ma się zająć programem konsolidacyjnym i głosować nad jego uchwaleniem. Dlatego przed siedzibą uczelni zebrało się kilkudziesięciu członków szpitalnych związków zawodowych. Trzymali transparenty z napisami m.in. "Konsolidacja zagraża chorym"; "Wykreślanie z KRS = likwidacja szpitali" czy "Wykreślaniu mówimy nie".

 

"Jesteśmy tutaj, żeby zasygnalizować swoje niezadowolenie"

 

Podczas protestu przewodnicząca ZZ pielęgniarek ze szpitala przy ul. Banacha Jolanta Maduch powiedziała, że "program przedstawiony przez WUM w ubiegłym tygodniu jest już nieaktualny, a w zamian za niego powstał następny". Według niej "drugi program konsolidacji został przesłany kierownikom klinik na maila w sobotę i kierownicy w ciągu jednej doby mieli się z nim zapoznać i wyrazić swoje sugestie".

 

- Dzisiaj senat WUM zajmuje się uchwalaniem tego projektu, tak się właśnie uchwala dzisiaj żywot naszych szpitali - z projektem napisanym "na kolanie" - komentowała.

 

Maduch podkreśliła, że związki zawodowe nie dostały tego dokumentu.

 

- Ze związkami się nie rozmawia, więc jesteśmy tutaj, żeby zasygnalizować swoje niezadowolenie - wyjaśniła.

 

Zadłużenie konsolidowanych placówek wynosi łącznie 815 mln zł

 

Zdaniem władz WUM konsolidacja jest konieczna ze względu na "aktualną dramatyczną sytuację finansową tych trzech szpitali oraz perspektywy dalszego ich funkcjonowania w dotychczasowej organizacji" - tak tłumaczyli przedstawiciele uczelni podczas sierpniowego spotkania z przedstawicielami szpitali.

 

Zadłużenie konsolidowanych placówek wynosi łącznie 815 mln zł. Dziecięcy Szpital Kliniczny przy ul. Żwirki i Wigury ma 365 mln zł długu, Centralny Szpital Kliniczny przy ul. Banacha - 265 mln, a Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus - 184 mln zł.

 

Szpitale mają zostać połączone na zasadzie konsolidacji autonomicznej i działać w ramach UCK WUM jako filie (oddzielne zakłady lecznicze) o dotychczasowych nazwach i w dotychczasowych budynkach. Ma powstać jednolita struktura zarządzania dla całego UCK WUM, a działalność administracyjna ma zostać połączona

las/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie