Armatkami w odór z kompostowni. Władze Katowic postanowiły walczyć z nieprzyjemnym zapachem

Technologie

Mieszkańcy Katowic, Sosnowca, Czeladzi i Siemianowic Śląskich od ponad 20 lat mieli problem z zapachami wydobywającymi się z katowickiej kompostowni. Teraz władze miasta postanowiły w końcu aktywnie walczyć z uciążliwym smrodem przy użyciu armatek "Odor Control Viribus". Mają one nieprzyjemny zapach neutralizować.

Fetor nasila się wieczorem po godz. 20:00 – Trupi zapach dławi i chwyta za gardło. Boję się, że umrę we śnie – skarżył się w rozmowie z dziennikiem "Fakt" Janusz Plutecki z Dąbrówki Małej. Nie wychodzi z domu bez maski smogowej. 

 

Sosnowiczanie, bo oni najbardziej narażeni są na działanie kompostowni, pod koniec lipca postanowili wymóc na władzach Katowic bardziej zdecydowane działania w tej sprawie.

 

Tłumy mieszkańców, które pojawiły się na posiedzeniu katowickiej rady miejskiej, przyniosły efekt.

 

Cztery armatki antyodorowe 

 

Władze Katowic kupiły cztery armatki, płacąc po 40 tys. zł za każdą, które mają zakończyć problem brzydkiego zapachu rozchodzącego się z kompostowni.


Armatki wykorzystują odpowiedni płyn z mieszaniną wody i środka zapachowego, który ma neutralizować nieprzyjemne zapachy.


- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że zakład w Katowicach jest tym czynnikiem, który powoduje uciążliwości odorowe, ale traktujemy go tak, jakby był. Podjęliśmy działania, kupiliśmy cztery armatki antyodorowe - powiedziała Ewa Lipka z urzędu miasta w Katowicach.

 

Wywożą śmieci z terenu zakładu


Wśród innych działań podjętych przez władze miasta, by poprawić jakość powietrza, było wywiezienie czterech tysięcy ton śmieci z terenu zakładu. Do końca roku ma zostać wywiezione w sumie 10 tys. ton odpadów.


Mieszkańcy na razie sceptycznie podchodzą do zapewnień władz, obawiając się - nauczeni wieloletnim doświadczeniem - że działania będą jedynie pozorowane.

 

Polsat News, Fakt, polsatnews.pl 

grz/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie