Mucha: Polska jest dla USA kluczem do Europy Środkowo-Wschodniej

- Jesteśmy tym miejscem, gdzie Amerykanie chcą inwestować, gdzie dostrzegają swoje interesy także geopolityczne. I to są bardzo dobre rozmowy, które toczą się dziś na najwyższym szczeblu - podkreślił Mucha.

Zapytany przez Dorotę Gawryluk, czy Polska nie oferuje zbyt dużo, deklarując wydanie nawet 2 mld dolarów na infrastrukturę przy ewentualnej stałej bazie amerykańskiego wojska, kiedy polscy żołnierze biorą udział w misjach wspólnie z Amerykanami, Mucha odpowiedział: "krew polskich żołnierzy nie ma ceny". - To jest braterstwo broni, współdziałanie i to, co robimy w misjach i we wspieraniu działań NATO, czy innych misjach, to odbywa się na zasadzie lojalności - tłumaczył.

- Jeśli mówimy o inwestycjach w Polsce, to mówimy o inwestycjach, które są w interesie polskim i amerykańskim. To jest infrastruktura, która pozostanie w Polsce. To jest nasze bezpieczeństwo narodowe - dodał.

- Ta wizyta to były trzy godziny bezpośredniego pobytu pana prezydenta w Białym Domu - podkreślił Mucha.

"To, co mnie niezwykle razi, to sędziowie-politycy"

- To nie jest kwestia wypowiedzi, tylko kwestia normy konstytucyjnej, która stanowi o tym, że w ramach niezawisłości sędziowskiej zawiera się zasada apolityczności - powiedział Mucha. Skomentował w ten sposób wezwanie przez rzecznika dyscyplinarnego czworga sędziów m.in. w związku z ich medialnymi wypowiedziami nt. reformy sądownictwa.

- Kiedy otworzymy komentarz do konstytucji, do art. 178, możemy tam wyczytać, że sędzia nie powinien się wypowiadać na temat realizacji kompetencji przez organy władzy publicznej. Nie powinien dokonywać oceny (…), to jest zadanie polityków - tłumaczył.

- To, co mnie niezwykle razi, to sędziowie-politycy. Sędziowie, którzy angażują się w to, żeby dokonywać komentarzy, ocen, opinii - dodał.

Inne odcinki programu można zobaczyć tutaj.

WIDEO: Inwigilowani Pegasusem. "Lista będzie zaskakująca"