Internauci śmieją się z Trzaskowskiego. Polityk taśmą klejącą naprawiał szybę w drzwiach lokatorki

Polska

W ramach akcji "Otwarte drzwi dla Warszawy" Rafała Trzaskowskiego zaproszono do jednego z mieszkań. Właścicielka uczuliła gości na zepsute drzwi. Słysząc to, Trzaskowski postanowił sam je naprawić. Do przymocowania wypadającej szyby użył... zwykłej taśmy klejącej. Twitter zalała fala prześmiewczych memów. Popołudniu sztab Patryka Jakiego stwierdził, że spotkanie było ustawione.

- Taki powinien być gospodarz, taki powinien być prezydent Warszawy - słyszymy na nagraniu, gdy polityk próbuje zabezpieczyć drzwi.

 

- Najlepiej to kitem zrobić, ale ja nie mam. To konkurenci mają mnóstwo kitu - słychać słowa Trzaskowskiego. Przymocowanie szyby w jego wykonaniu trwało niecałą minutę.

 

Po przyklejeniu kilku kawałków taśmy polityk stwierdził, że "potem będziemy martwić się o drzwi" i szybko przeszedł do innego pokoju.

 

Pomimo zabezpieczenia taśmą, szyba osunęła się jeszcze bardziej niż przed odwiedzinami Trzaskowskiego.

 

"Dżem zamiast zaprawy" i propozycje zagrania w "Sąsiadach"

 

Wideo z sytuacji w bloku umieścił na Twitterze poseł PO Cezary Tomczyk. Pod postem natychmiast pojawiły się komentarze wyśmiewające działanie  Trzaskowskiego.

 

"Znaczy, że on szybę w drzwiach łapał na taśmę klejącą? To pewnie domy by budował używając dżemu jako zaprawy. Prowizorka LVL Rafał" - pisze jeden z internautów.

 

 

"A może zamiast kandydować na prezydenta Warszawy, przyjąłby rolę w kreskówce <Sąsiedzi>?" - dodaje inny.

 

 

Interanuci zaczęli zamieszczać memy opatrzone hashtagami #RobotaRafała i #TaśmyRafała.

 

 

 

"Szyba trzyma się mocno, a ja trzymam kciuki za pana"


- Tego na filmie nie widać, ale ta szyba leciała prosto na panią. W ostatniej chwili udało się ją złapać i zabezpieczyć - skomentował sytuację Cezary  Tomczyk, który był gościem w programie "Graffiti" w Polsat News.

 

 

Poseł PO w programie Piotra Witwickiego zaprezentował też wiadmość, którą Rafał Trzaskowski otrzymał od pani Bożeny - właścicielki mieszkania. Wynika z niej, że po wizycie kandydat na prezydenta Warszawy wysłał na pomoc fachowca, który naprawił drzwi.

 

"Szyba trzyma się mocno, a ja trzymam kciuki za pana. Miło było poznać" - przekazała w wiadomości mieszkanka Ursynowa.

 

"W spotkaniach Trzaskowskiego nie ma żadnej spontaniczności"

 

Do akcji door-to-door Rafała Trzaskowskiego odnieśli się sztabowcy Patryka Jakiego.

 

- Zazdroszcząc Patrykowi Jakiemu udanych spotkań z mieszkańcami, tysięcy uściśniętych dłoni, uśmiechniętych ludzi, którzy się z nim spotykają w ramach akcji +100imy pod blokiem, Rafał Trzaskowski postanowił uruchomić swoją akcję tzw. door-to-door - mówił szef sztabu Jakiego Oliwer Kubicki.

 

- Miała to być spontaniczna akcja. Rafał Trzaskowski miał się spotykać z ludźmi. Z tej spontaniczności, z tej akcji nie zostało już dzisiaj nic - dodał.

 

Kubicki odniósł się konkretnie do wtorkowego spotkania, które kandydat PO i Nowoczesnej odbył na Ursynowie.

 

- Okazuje się, że to mieszkanie, które odwiedził, to mieszkanie jednej z działaczek KOD-u i to działaczek funkcyjnych - jest to skarbniczka KOD-u w jednej z dzielnic m.st. Warszawy, więc nie było w tym żadnej spontaniczności - mówił.

 

Jak mówił Kubicki, "kiedy na Twitterze jeden z użytkowników ujawnia ten fakt, że Rafał Trzaskowski spotkał się na ustawionym spotkaniu z ustawioną osobą z przychylnego mu środowiska, sztab Rafała Trzaskowskiego zaprzecza tym informacjom".

 

- Nie tylko Rafał Trzaskowski spotkał się nie na spontanicznym, ale na umówionym spotkaniu ze swoją zwolenniczką, zwolenniczką środowiska politycznego, z którego pochodzi, ale też to środowisko robiło transmisję z tych odwiedzin - mówił.

 

Kubicki pytał podczas konferencji, "jak można twierdzić publicznie, że nie wie się, że się odwiedziło dom osoby, która jest związana z naszym środowiskiem politycznym". "Z tego wynika, że mamy do czynienia z jawnym kłamstwem" - dodał. "Jeżeli sztab Rafała Trzaskowskiego w takiej sprawie brnie w kłamstwa, pytanie jest, czy w innych obietnicach i rzeczach, o których Rafał Trzaskowski mówi w kampanii, jest podobnie" - powiedział szef sztabu Patryka Jakiego.

 

polsatnews.pl, Polsat News

bas/paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie