21-latek ukradł auto w Niemczech. Wpadł, bo... ugrzązł na polskiej autostradzie

Polska
21-latek ukradł auto w Niemczech. Wpadł, bo... ugrzązł na polskiej autostradzie
policja.pl

Mężczyzna, który podróżował w środę autostradą A2, zjechał na pobocze i ugrzązł w ziemi. Wezwał pomoc drogową, jednak szybsi od niej byli policjanci, którzy dostali zgłoszenie o busie stojącym na poboczu autostrady. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że kierowca ma zatrzymane prawo jazdy, a samochód jest kradziony. Niemieccy właściciele nawet nie wiedzieli, że ich pojazd ktoś zabrał.

Młody mężczyzna jechał w kierunku Poznania autostradą A2. Gdy zjechał na pobocze w pobliżu węzła Jordanowo, ugrzązł w rozmiękłej ziemi. Zanim na miejsce przyjechała wezwana przez kierowcę pomoc drogowa, przyjechała drogówka autostradowa.

 

Wyrwana stacyjka, nerwowy kierowca

 

Funkcjonariusze zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie mężczyzny. Kierowca oświadczył, że nie potrzebuje pomocy ze strony policji i że za parę chwil na miejsce przyjedzie laweta.

 

Podczas gdy jeden z mundurowych rozmawiał z kierującym, drugi przyjrzał się dokładnie wnętrzu pojazdu i zauważył, że w aucie wyłamana została stacyjka. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że samochód mógł zostać skradziony.

 

Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że kierowca ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.

 

Właściciele nie wiedzieli, że ich auto zostało skradzione

 

 

Pojazd, który nosił ślady kradzieży nie figurował w systemie jako utracony. Mimo to funkcjonariusze nawiązali kontakt z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku, aby skontaktować się z właściciela,i pojazdu.

 

Okazało się, że posiadacze auta nie wiedzieli, że ich samochód został skradziony. Wartość odzyskanego mercedesa to prawie sto tysięcy złotych.

 

Mężczyzna odpowie przed sądem za niezastosowanie się do zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, kierowanie pojazdem pomimo cofniętych uprawnień oraz za kradzież z włamaniem.

 

21-latkowi grozi kara do 10 lat więzienia. Sąd uwzględnił wniosek Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie o aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące.

 

polsatnews.pl

pez/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie