"Diabły, nadchodzi dzień chwały". Szaleństwo belgijskich fanów przed meczem z Francją

Świat

Belgijscy kibice przed półfinałowym starciem z Francją na mundialu w Moskwie, wierzą w zwycięstwo swoich piłkarzy. Fani reprezentacji wracają wcześniej z urlopów, by kibicować w swoich rodzinnych miastach, a na pierwszych stronach dzienników dominuje temat meczu - informuje korespondentka Polsat News w Brukseli, Dorota Bawołek.

Dziennik "La Libre" z okazji półfinału przygotował wydanie specjalne, na które poświęcił 15 stron. Całość zatytułował "Diabły, nadchodzi dzień chwały" (drużynę Belgów nazywa się "Czerwonymi Diabłami" - red.).

 

"Niech żyje dzisiejszy wieczór" - pisze "Le Soir", który na pierwszej stronie zamieścił komiks przedstawiający trójkolorowego koguta (symbol francuskiej drużyny - red.), w którego widłami celują piłkarze Belgii.

 

"Szczyt NATO nikogo nie interesuje"

 

Z kolei brukselski "La Capitale" na stronie tytułowej zamieścił rysunek przypominający komiks "Asterix i Obelix" autorstwa Rene Gosicnny'ego. W strojach Galów stają naprzeciwko siebie francuscy i belgijscy zawodnicy. Nad piłkarzami Francji góruje napastnik Romeo Lukaku, który stoi na trzymanej przez kolegów tarczy.

 

- Jutro w Brukseli rusza szczyt NATO, ale nikogo to nie interesuje - podkreśliła Dorota Bawołek. Jak dodała, wielu pracodawców pozwoli swoim pracownikom wrócić do domu na mecz. - Kibice wręcz oszaleli na punkcie swojej drużyny i jej zwycięstw - powiedziała korespondentka Polsat News.

 

Bawołek przypomniała, że belgijska sieć sklepów z elektroniką Krefel zaproponowała swoim klientom, że jeśli reprezentacja "Czerwonych Diabłów" zdobędzie ponad 15 bramek na mundialu, to zwróci pieniądze za kupione telewizory. Teraz klienci szykują się na realizację obietnicy. Zespół zdobył już 14 goli.

 

Belgia z szansą na historyczny finał

 

Francja w najlepszej czwórce MŚ znalazła się po raz szósty. Z pierwszego miejsca cieszyła się w 1998 roku, a w 2006 musiała przełknąć finałową porażkę w dramatycznych okolicznościach z Włochami.

 

Belgia natomiast w półfinale mundialu grała poprzednio tylko raz - w 1986 roku. Wówczas przegrała w nim z Argentyną 0:2, a w meczu o trzecie miejsce po dogrywce 2:4 uległa Francji.

 

Mecz Francji z Belgią zostanie rozegrany w Sankt Petersburgu o godz. 20.

 

polsatnews.pl

bas/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie