Ulotką z wizerunkiem ofiar katastrofy smoleńskiej SOP zachęcała do wstąpienia w swoje szeregi

Polska
Ulotką z wizerunkiem ofiar katastrofy smoleńskiej SOP zachęcała do wstąpienia w swoje szeregi
sop.gov.pl

Służba Ochrony Państwa i szef MSWiA przeprosili za ulotkę zachęcającą do wstąpienia do Służby Ochrony Państwa (dawniej BOR). Były na niej wizerunki b. oficera BOR kpt. Pawła Janeczka i b. szefa BBN Aleksandra Szczygłę, którzy zginęli w Smoleńsku. Ulotka została wycofana. Na zdjęcie zwróciła uwagę Joanna Racewicz, wdowa po kpt. Janeczku. "To niewiedza? Niefrasobliwość? Ignorancja?" - spytała.

"Sądziłam, że niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić. Aż do chwili, gdy zobaczyłam ulotkę nowej formacji. W tej roli zdjęcie z Afganistanu, 2009" - napisała we wtorek na jednym z portali społecznościowych Joanna Racewicz.

 

Archiwalna fotografia na ulotce

 

Jak opisywała Racewicz, fotografia na ulotce przedstawia jej zmarłego tragicznie męża kpt. Janeczka, a także byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandra Szczygłę, który również zginął w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r.

 

"Zachęcać do wstąpienia do służby, używając (bezprawnie) wizerunków ludzi, którzy na służbie zginęli? Panie Komendancie (SOP), generale Tomaszu Miłkowski - nie zechciał Pan odpisać na list, więc pytam w tak zwanej »przestrzeni publicznej«: to niewiedza? niefrasobliwość? ignorancja? czy niechlujstwo? Chyba że ma Pan swoją wersję" - napisała Joanna Racewicz.

 

 

Sądziłam, że niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić. Aż do chwili, gdy zobaczyłam oficjalną ulotkę nowej formacji. W tej roli zdjęcie z Afganistanu, 2009. Pierwszy po prawej to kpt Paweł Janeczek, „Janosik”, nieżyjący od ponad 8 lat oficer Biura Ochrony Rządu. W środku - również nieżyjący min. Aleksander Szczygło, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zachęcać do wstąpienia do służby używając (bezprawnie) wizerunków ludzi, którzy na służbie zginęli? Panie Komendancie, generale Tomaszu Miłkowski - nie zechciał Pan odpisać na list, więc pytam w tak zwanej „przestrzeni publicznej”: to niewiedza? niefrasobliwość? ignorancja? czy niechlujstwo? Chyba, że ma Pan swoją wersję. #sop

A post shared by Joanna Racewicz (@joannaracewicz) on

 

 

 

 

Przeprosiny na Twitterze

 

SOP przeprosiła ze zaistniałą sytuację we wtorek wieczorem na Twitterze.

 

"Służba Ochrony Państwa przeprasza za urażenie uczuć Rodzin i Bliskich osób, których wizerunek został wykorzystany na ulotkach promujących formację. Decyzją Komendanta SOP ulotka została natychmiast wycofana i nie będzie nigdzie rozpowszechniana" - głosi oświadczenie.

 

 

W kolejnym wpisie zapewniono, że sprawa zostanie szczegółowo wyjaśniona. "Dołożymy wszelkich starań, aby wyciągnięte wnioski i ewentualne konsekwencje służbowe uchroniły nas przed popełnieniem podobnego błędu w przyszłości" - dodano.

 

 

Do tej sytuacji w środę rano odniósł się także szef MSWiA. "Jako minister nadzorujący SOP również przyłączam się do tych przeprosin" - napisał na Twitterze.

 

 

polsatnews.pl, PAP

paw/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie