Drugi z biało-czerwonych samolotów wylądował na Okęciu. "Dumni z niepodległości"

Biznes
Drugi z biało-czerwonych samolotów wylądował na Okęciu. "Dumni z niepodległości"
PAP/Jakub Kamiński
Pierwszy raz nowe malowanie maszyn polskiego przewoźnika spółka pokazała w czwartek, gdy na Lotnisku Chopina na warszawskim Okęciu wylądował Boeing 787-9.

Drugi samolot PLL LOT pomalowany w biało-czerwone barwy, czyli najnowszy Boeing 737 MAX 8, wylądował w piątek na warszawskim Lotnisku Chopina- poinformowała spółka. Maszyna przyleciała prosto z fabryki Boeinga w Renton koło Seattle w USA, po drodze lądowała w Keflaviku na Islandii by zatankować.

W drodze do Warszawy do Boeinga 737 MAX 8 dołączyły nad Polską trzy samoloty F-16 z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. Tuż przed lądowaniem najpierw dwa spośród myśliwców F-16, a potem Boeing 737 MAX 8, wykonały niski przelot nad pasem startowym, czyli tzw. low pass.

 

Na poszyciu "powiewa" polska flaga

 

Najnowszy Boeing 737 MAX 8 LOT-u w malowaniu z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości jeszcze w piątek udał się w swój pierwszy rejs, poleciał do Paryża. W ciągu najbliższych dni MAX zacznie latać m.in. do Londynu Heathrow, Madrytu, Barcelony, Tbilisi, Erywania, Moskwy, Frankfurtu i Zurychu. Maszyna może zabrać na pokład 186 pasażerów.

 

Boeing 737 MAX 8 dołączył do biało-czerwonego dreamlinera, który w czwartek przyleciał do Warszawy.

 

Wygląd najnowszego MAX-a inspirowany jest powiewającą polską flagą, poruszaną przez pęd startującego odrzutowca. Na przednich drzwiach znajduje się obrys granic Polski. Po jednej stronie kadłuba widnieje napis "Dumni z niepodległości Polski", a po drugiej "Proud of Poland’s Independence". Boeing 737 MAX 8 oraz dreamliner w tym malowaniu będą latać do końca ich służby w LOT.

 

Redukcja hałasu i niższa emisja CO2


Boeing 737 MAX 8 to najnowszy wąskokadłubowy samolot narodowego przewoźnika. LOT posiada cztery samoloty B737 MAX. Dwa zostały dostarczone w grudniu 2017 r., a trzeci lata na trasach LOT-u od ostatniego poniedziałku. Do końca 2019 r. ma być 12 samolotów Boeing 737 MAX 8.

 

Wnętrze kabiny pasażerskiej MAX-a zostało zbudowane w formule Boeing Sky Interior, która bazuje na rozwiązaniach z Dreamlinera. MAX został wyposażony w dwa silniki nowej generacji CFM LEAP-1B, które dają mu zasięg 5750 km (o 2250 km więcej od Boeinga 737-400). Średnie zużycie paliwa jest niższe o ponad 20 proc. niż w 737-400 i 15 proc. mniejsze niż w B737 800 NG.

 

Silniki umożliwiają redukcję hałasu nawet o 40 proc. i znacznie niższą emisję CO2 w porównaniu do innych maszyn tej klasy, co umożliwia obniżenie ponoszonych opłat np. na lotnisku Heathrow.

 

Ponad 10 mln pasażerów w 2019 r.


LOT ma w swojej siatce 101 połączeń. Od początku 2016 r. LOT ogłosił uruchomienie ponad 60 bezpośrednich rejsów m.in. z Warszawy do Los Angeles, Newark, Seulu, Tokio i Singapuru, z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago, z Krakowa do Chicago i z Rzeszowa do Newark.

 

Spółka dysponuje ponad 70 nowoczesnymi samolotami (licząc maszyny własne, partnerskiej linii Nordica oraz wyleasingowane w ramach umów krótkoterminowych m.in. od spółki Blue Air). W ub. roku LOT przewiózł 6,8 mln pasażerów, czyli o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku przewoźnik spodziewa się osiągnąć wynik 9 mln przewiezionych pasażerów, a w 2019 r. przekroczyć pułap 10 mln. LOT zatrudnia prawie 3 tys. osób w kilkudziesięciu krajach na całym świecie.

 

Spółka podkreśla, że rozbudowa siatki połączeń i wzrost liczby pasażerów to element strategii rentownego wzrostu LOT-u na lata 2016-2020, którą konsekwentnie wdraża polski przewoźnik.

 

Udziałowcami PLL LOT są: Skarb Państwa (99,856 proc. akcji) oraz TFS Silesia (0,144 proc. akcji).

 

PAP

prz/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie