PiS za uchyleniem obowiązku transmisji z lokali wyborczych. PO, Nowoczesna i PSL-UED - przeciw

Polska
PiS za uchyleniem obowiązku transmisji z lokali wyborczych. PO, Nowoczesna i PSL-UED - przeciw
Polsat News, zdj. archiwalne

Klub PiS opowiedział się w czwartek za projektem noweli Kodeksu wyborczego, który uchyla obowiązek transmisji z lokali wyborczych. PO, Nowoczesna i PSL-UED zapowiedziały, że zagłosują przeciw projektowi. Kukiz'15 nie podjął jeszcze decyzji.

Projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego przygotowany przez sejmową komisję nadzwyczajną ds. zmian w kodyfikacjach przewiduje m.in. zdjęcie z komisji wyborczych obowiązku nagrywania i transmisji swoich prac, uproszczenie procedury odwoławczej ws. podziału na okręgi wyborcze oraz poszerzenie katalogu osób, które mogą pełnić funkcję urzędnika wyborczego.

 

Lidia Burzyńska (PiS) przedstawiając sprawozdanie komisji nadzwyczajnej podkreśliła, że w trakcie jej czwartkowego posiedzenia PiS zgłosiło jedenaście poprawek do projektu, które komisja poparła. Poprawki - jak wskazano w uzasadnieniu - mają na celu realizację uwag PKW. Jedna z nich dotyczy głosowania osób niepełnosprawnych. - PKW (...) podnosi, że właściwym byłoby ujęcie wyborcy niepełnosprawnego głosującego korespondencyjnie w obwodzie głosowania właściwym dla jego miejsca zamieszkania - podkreślono.

 

Łukasz Schreiber (PiS) podkreślił, że zmiany przyjęte w projekcie mają charakter techniczny. - Stąd też nie ma mowy o naruszeniu orzeczenia TK czy Konstytucji w tym względzie, by zmiany dokonywane na okres późniejszy niż sześć miesięcy przed rozpisaniem wyborów naruszały Konstytucję - dodał.

 

Jak zaznaczył, poprawki PiS, zaopiniowane w czwartek pozytywnie przez komisję "doprecyzowują" nowelę. - Najważniejsza zmiana dotyczy uregulowania głosowania przez osoby niepełnosprawne, co jeżeli ma miejsce nie z wykorzystaniem lokalu wyborczego, musi wyglądać w ten sposób, by taka osoba głosowała w swojej komisji wyborczej - powiedział.

 

"Wycofujecie rzeczy, które by miały zwiększyć transparentność"

 

Jacek Protas (PO) zwracał uwagę na zbyt szybki, jego zdaniem, sposób procedowania Kodeksu wyborczego. Według niego, konieczność nowelizacji Kodeksu świadczy też o tym, iż pierwotny projekt okazał się "bublem prawnym". - Niestety nadal istnieje ogromne zagrożenie, że te wybory (samorządowe) nie będą dobrze i uczciwe przeprowadzone - oświadczył poseł. Według niego odpowiedzialność "za złe przygotowanie do wyborów samorządowych" spadnie na Prawo i Sprawiedliwość. Poinformował, że PO zagłosuje przeciwko projektowi.

 

Tomasz Jaskuła (Kukiz'15) zauważył, że zmiany w prawie wyborczym są dokonywane na kilka miesięcy przed wyborami. - Jesteśmy przeciwko procedowaniu w taki sposób - oświadczył poseł. Według niego, warto zastanowić się nad odsunięciem wejścia nowych przepisów życie do okresu po jesiennych wyborach samorządowych. Dodał, że będzie rekomendował swojemu klubowi, by "poważnie zastanowił się, czy udzielić wsparcia tej nowelizacji".

 

Marek Sowa z Nowoczesnej uznał, że nowela jest niezgodna z konstytucją. - Widzimy, że to co miało być zabezpieczane i archiwizowane przez pięć lat, aby mogło stanowić podstawę do rozpatrywania spraw spornych w sądzie, nie będzie miało miejsca - podkreślił. Według niego, PiS "nigdy nie miało zamiaru" zrealizować obowiązującego od maja Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) w zakresie prawa wyborczego.

 

- Wszelkie rzeczy, które by miały zwiększyć transparentność wycofujecie z tej ustawy tylko po to, żeby nie zostawić żadnych śladów - powiedział Sowa. Zapowiedział, że Nowoczesna zagłosuje przeciwko noweli.

 

Zdaniem Piotra Zgorzelskiego (PSL-UED) projekt PiS "który miał zwiększyć transparentność, w istocie ją ogranicza". Jego zdaniem, więcej czasu należałoby poświęcić m.in. temu, by zwiększyć identyfikację kandydatów w wyborach do sejmików, czy do powiatów, gdzie - ja powiedział - odsetek głosów nieważnych jest największy. Również on zapowiedział, że Polskie Stronnictwo Ludowe zagłosuje przeciwko noweli.

 

"Wynika to z wprowadzenia RODO"

 

Projekt noweli Kodeksu wyborczego skraca procedurę sądowo-administracyjną w sprawach skarg na uchwały PKW dot. podziału na okręgi wyborcze. Skargi na te uchwały mają być rozpatrywane tylko przez Naczelny Sąd Administracyjny w składzie trzech sędziów, a nie, jak dotąd, przez sąd administracyjny pierwszej instancji. Od rozstrzygnięć NSA nie będzie przysługiwała dalsza ścieżka odwoławcza.

 

Jak wyjaśniono w uzasadnieniu projektu, zmiana ta "ma na celu przeciwdziałanie ewentualnym problemom w szybkim zakończeniu postępowań przed sądami w powyższych sprawach".

 

Propozycja zakłada ponadto uchylenie uchwalonych w styczniu przepisów dot. obowiązku transmisji i nagrywania przebiegu prac obwodowych komisji wyborczych. Wynika to - jak wskazano w uzasadnieniu - z wprowadzenia do polskiego porządku prawnego przepisów unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO).

 

Proponuje się też, aby prawo do pełnienia funkcji urzędników wyborczych mieli nie tylko pracownicy urzędów obsługujących organy administracji rządowej, samorządowej lub jednostek im podległych lub przez nie nadzorowanych, lecz także "inne osoby mające co najmniej 5-letni staż pracy w tych urzędach lub ich jednostkach".

 

Zgodnie z projektem, szefowi Krajowego Biura Wyborczego przysługiwałaby możliwość powierzenia, w przypadku zagrożenia sprawnego funkcjonowania obwodowych komisji wyborczych, nie dłużej niż na czas danych wyborów, wykonywania funkcji urzędnika wyborczego osobie, która nie spełnia kodeksowych wymogów dot. m.in. niełączenia miejsca urzędowania z miejscem zatrudnienia oraz miejsca urzędowania z miejscem głosowania.

 

Projekt noweli nakłada ponadto na PKW obowiązek prowadzenia "wykazu osób, wobec których sąd prawomocnie orzekł o utracie biernego prawa wyborczego w związku ze złożeniem niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego, oraz udostępnianiu danych o tych osobach właściwym komisjom wyborczym dokonującym rejestracji kandydatów w wyborach". Prezes sądu, który wydał takie orzeczenie, będzie zobowiązany do jego "niezwłocznego przesłania" do PKW.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie